@Titan_Human: Boisz się, że tak CI przypadnie do gustu fifa, że później będziesz musiał mówić jaki byłeś głupi, że w PESa przez tyle lat grałeś? ( ͡°͜ʖ͡°)
"UWAGA, PODAJE KOMUNIKAT. @MICHAU15: Leszczu, tak trudno było przygotować paczkę? Na #!$%@? się zapisujesz jak nie dotrzymujesz warunków?! Dożywotni hejt na Ciebie i Tobie podobnych! Żeby żona Ci się z czarnym! #listahanby #wykopoczta #frajerstwo #freeszwagier #szwagierwwiezieniu"
@FilozofujacaCalka: #!$%@?, to sie nazywa zbieg okoliczności :P Dzisiaj właśnie wróciłem z Rzymu i tam się oświadczałem. Dokładnie tak samo miałem :P stres straszny ( ͡°͜ʖ͡°)
Mam Androida. I to jest koszmar. Mam dużo cierpliwości, ale mam swoje granice.
Nie mam zamiaru wydawać grubych pieniędzy na Nexusa bo mnie nie stać a chciałabym normalnie DZIAŁAJĄCY telefon, bez potrzeby resetowania go co parę dni.
Gdy rozmawiam przez Skype, to co chwila pojawia mi się szary ekran z białym napisem "Inicjuję..." i nijak nie mogę tego szybko skillować. Jak chcę wtedy przejść do ekranu, gdzie mogę killować włączone aplikacje to damski głos gada mi wtedy "Proszę czekaj". Nie, nie będę czekać i nie chcę ciebie aplikacjo kimkolwiek jesteś! To są jakieś żarty, żeby bez mojej ingerencji coś mi się włączało samo z siebie i nie mam jak tego wyłączyć w ustawieniach. Wyłączyłam wybieranie głosowe (czy jakoś tak), bo także podczas rozmowy na Skype samo mi się to włączało i był ekran z wybieraniem głosowym gdy ja NIC ale to NIC nie klikałam. No i co? Nadal samo się włącza do jasnej anielki. Oczywiście standardem jest, że nie mogę mieć jednocześnie mieć 2 aplikacji włączonych (np. Wykop i jakdojade) bo jest 50% szans na to, że mi się telefon zawiesi. A jak zawiesi to na amen, bo czasem muszę WYJMOWAĆ BATERIĘ i wkładać ponownie bo inaczej nie uruchomię telefonu.
Dokladnie. Gra jest tragiczna. Jest tyle błędów w rozgrywce, ze człowieka chce szlak trafić. A najlepiej jak masz 20 strzałów celnych, przeciwnik 2 i przegrywasz 2:0.
Wiecie co to może być? Od kilku dni mam takie ciemne plamki na palcach, nie wykazuje to żadnych oznak poza wizualnymi, nie piecze, nie swędzi, nie jest twarde etc. Wygląda na to, że znajduje się to pod naskórkiem, bo nie mogę tego ani umyć, ani zdrapać.
Czterech kumpli postanowiło się zabawić, więc spalili trochę trawki i postanowili pojeździć Maluchem po mieście. Jeżdżą tak po mieście, w końcu wpadli na rondo i kręcą się na nim w kółko, żeby faza była lepsza. No ale trochę się to im znudziło, więc dla odmiany zaczęli jeździć po tym rondzie do tyłu. W pewnym momencie walnęli w drugi samochód. Przerażeni siedzą dalej w samochodzie i nie wychodzą. Zaraz zjawiła się policja. Chłopaki