Chłopy moja opinia jest taka że jak się jest przegrywem przez to że uważa się że nie ma się laski to nie jest to do końca prawda i ewentualne znalezienie jej nic by nie dało. Co więcej będąc przegrywem raczej tego związku byście nie utrzymali a gdy już doświadczylibyście smaku miłości/bliskości/pocałunków/seksu to po rozstaniu stalibyście się większymi przegrywami z bardziej porytą głową niż ją macie teraz. Najpierw ogarniać trzeba głowę/pracę/hobby/ciało a potem jest czas na kobiety. Będąc słabym psychicznie/bardzo potrzebującym lepiej w związek nie wchodzić.
#przegryw rozumiem że polki nie chcą się rozmnażać z przegrywami rozumiem że się nie podoba nasz wygląd ale do #!$%@? pana jak można tak kimś gardzic stosować przemoc psychiczna bo ktoś się urodził taki a nie inny niczym się dla mnie nie różnicie od zwierząt