@nexiplexi: Uzupełnię wypowiedź Fenrira:
1. 10-12 złotych "zarabia" wydawnictwo, jeśli sprzedajemy w naszej własnej dystrybucji, czyli księgarni MadBooks.pl. W przypadku hurtu jest to mniej niż połowa. "Zarabia" jest celowo w cudzysłowiu, gdyż nie uwzględnia kosztów stałych i nie wszystkie koszty zmienne.
2. Wzór umowy oczywiście jest jednolity, warunki natomiast negocjowalne.
3. Wszystkie nadesłane teksty są wysyłane 3 recenzentom wewnętrznym (wedle zainteresowań i grup docelowych), po otrzymaniu trzech recenzji i przeważniePokaż całość

@EtaCarinae: Nie, mamy politykę nie kupowania "polecajek", patronatów, opinii na serwisach społecznościowych itp. Szkoda na to kasy i na kilometr wali plastikiem.

@rudy2007: Nie wszystko robi się Calibri i walidacja na dziesiątki urządzeń nie jest taka prosta. Koszty zabezpieczeń np. Adobe DRM też swoje robi.

U nas ebook są tańsze od książek papierowych, mimo różnicy w VAT. Na ebook.madbooks.pl możesz to sprawdzić.

@rudy2007: Uzupełnię Fenrira:
1. Nie da się tego uśrednić - różne umowy z autorami, różne nakłady, grubości książek, rodzaje wydania, kanały dystrybucji...
2. eBook jak w pkt. 1 Nie migam się odpowiedzi, ale całe wydawnictwo jako część naszej firmy i każda książka sa traktowane i rozliczane projektowo.
3. Cena netto się nie zmieni, wiec cena brutto spadnie.

@wykopeczus: Odrzucamy Kaczora Donalda i wszelkie podobne teorie. Zajmujemy się fantastyką, a politycy stanowią konkurencję (większych fantastów nie znajdziesz) :)

@MarkiMarka: Serdecznie dziękuję za pytania nie biznesowe.

A. Chcemy wydawać dobre i ciekawe książki. Jak już odpowiedziałem wcześniej, nie/stety w dużej mierze na dzisiaj decyduje mój gust. W najbliższych miesiącach pomijając szeroko rozumianą fantastykę wydamy np. thriller, kryminał i powieść obyczajową.

B. 5Pokaż całość

@Nattvind:
1. Na dzisiaj +-20 tygodniowo
2. Nie celujemy
3. Od podpisania umowy jak na razie mniej niż rok, zazwyczaj do 6 miesięcy.

@rudy2007: Nie rozumiem tego co napisałeś.

Ceny katalogowe wszystkich naszych ebooków to 24,99 brutto - jeżeli kupujesz na Woblink za 15 zł to kupujesz w promocji jaką Woblin zrobił ze swojej marży.

Cena ebooka spadnie jeśli VAT spadnie. Książki papierowe są i będą droższe, gdyż nie tylko produkcja, ale i dystrybucja są znacznie droższe.

@MarkiMarka:

A. Nie nie planujemy wydawania innych autorów niż rodzimi.
B. Nie wiem czy istnieje zawód "recenzent" i czy się da z niego wyżyć :) Recenzentami są osoby, co do których gustu i kompetencji nie mamy wątpliwości. Ponieważ na dzisiaj grupa ta liczy blisko 50 osób trudno "generalizować", są wśród nich za równo literaturoznawcy, prawnicy, lekarze, studenci, leśnicy...
C. Wydawnictwo jest godną formą przeżywania przeze mnie kryzysu wieku średniego :)Pokaż całość

@Nattvind: Zupełnie jak w wydanej przez nas książce Dawida Kaina "Kotku jestem w ogniu" :)

@MarkiMarka: I nie wiem jak mam odpowiedzieć :) Na początku jak tekstów było mniej wysyłałem do swoich przyjaciół. Później jak nie dawali rady to pytali mnie, czy mogą wysłać X... grupa więc rozrosła się na podstawie rekomendacji lub poznawania nowych ludzi np. na konwentach czy w sieci.

@MarkiMarka: Chyba nie do końca nadaję się do prac na Wykopie, choc zaczynałem w firmie budowy dróg i mostów - chyba nie wszystko co piszę zostaje :)

Grupa jest "pół otwarta" tzn. dołączają do niej ludzie z rekomendacji członków lub czasami poznani w świecie i necie.

@Fenrirr: Polemizowałbym z "trochę". Odpalenie akcji AMA w weekend (długi) mówi samo za siebie.

@nexiplexi:
1. Nie wydalibyśmy złej książki :)
2. Jak będziemy mieć 3-4 lata i kilka prób z trylogiami i seriami to będziemy wiedzieć, na dzisiaj to nie mamy danych.
3. Cieszę się, ze o to pytasz. Nasze książki mają "mało" stron, ale dużo liter. Średnio strona Genius Creations to 1800 znaków, średnia rynkowa jest w granicach 1300 :)

@nexiplexi:
1. Wydawanie na "dmuchanym" papierze - do tej pory nie stosowaliśmy, jednak np. przy wejściu do sieci księgarskich pojawiają się wyraźne sugestie, że tak powinniśmy wydawać. Co niestety nie jest opłacalne bo więcej stron (większa czcionka nabija liczbę) + dmuchany papier (o 20% droższy od białego offsetu) podbijają cenę druku, a ceny na okładce małe wydawnictwo debiutujących autorów nie podniesie. W odpowiedzi wiec na pytanie, unikamy, ale nie wykluczamyPokaż całość

@Nattvind: Wielokrotnie się wypowiadałem, wiec podsumuję :)

Jako czytelnik, księgarz (madbooks.pl) i wydawca (geniuscreations.pl) nie widzę korzyści, a jako prawnik i przedsiębiorca bardziej absurdalnych analiz efektu nie widziałem. Byłby to pierwszy znany mi przypadek, kiedy podniesienie ceny zwiększyło sprzedaż, bo o spadku cen można zapomnieć - żaden wydawca nie będzie ciąć ceny kiedy jego koszty wzrosną realnie.

@Hiisi: Nie przewidujemy wydawania tytułów zagranicznych autorów. Chcemy wydawać polskich i ich promować za granicą.

@Nieprzyjemnie:
1. Nie wiem jaką politykę ma WAB. Natomiast sądzę, że każdy kto jest w stanie napisać książkę, jest w stanie ze zrozumieniem przeczytać umowę. Nie ma przymusu zawierania umów z wydawnictwem i jeśli warunki jakie jest ono w stanie zaproponować autorowi nie odpowiadają, zawsze może poszukać innego.

2. Negocjacje prowadzimy w momencie, kiedy jesteśmy zainteresowani tekstem. Patrząc w ten sposób przez pierwszy rok działania był jeden taki przypadek, choćPokaż całość

@Nieprzyjemnie:
Nie za bardzo rozumiem jak zarobki Twojego przyjaciela mają się do pytania o zarobki naszych autorów :)

Natomiast zarobki autora są wypadkową autora/książki/wydawnictwa to jak mówić, że piosenkarz zarabia X, a w grupie mamy od weselnych grajków po gwiazdy pop.

@pg9349: Szczerze to z pisania i wydawania książek niezwykle trudno wyżyć. Znam tylko dwie osoby, które są w stanie wyżyć tylko z pisania, a nawet autorzy bestsellerów traktują często pisanie jako dodatkowe zajęcie. Nasze wydawnictwo też nie istniałoby, gdyby nie było "sponsorowane" przez inne nasze firmy i działalności. Postanowiliśmy zaryzykować, gdyż zawsze chcieliśmy prowadzić wydawnictwo, ale gdybyśmy kierowani się wyłącznie oceną ryzyka inwestycyjnego, to nie powinniśmy tego robić. Przeważyło sercePokaż całość

@sonoitaliano: Nie mogę odpowiedzieć na to pytanie z kilku powodów. Po pierwsze wszelkie umowy objęte są tajemnicą. Po drugie nie wiem, który z naszych autorów jest "najlepszy", osobiście cenię wszystkich. Po trzecie cykl życia książki jest długi, a tylko jedna z naszych książek ma "roczek". Po czwarte informacje o sprzedaży z hurtowni pojawiają się z dużym "opóźnieniem", pierwsze dane są widoczne po dwóch kwartałach od wydania i są aktualizowane wPokaż całość

@Nieprzyjemnie: Nie za bardzo rozumiem, co jedna umowa Twojego przyjaciela w innym wydawnictwie wnosi do dyskusji.

Mój przyjaciel właśnie podpisał umowę na wydanie książki - 60 tysięcy bezzwrotnej zaliczki i 20% od ceny z okładki. Czy to znaczy, że każdy autor może liczyć na takie warunki? Oczywiście nie. Więc nadal nie rozumiem co jednostkowe przypadki, czasami skrajne wnoszą do dyskusji.

W Polsce, o czym było głośno w zeszłym roku, zPokaż całość

@pmache: Jeśli dobrze rozumiem pytanie, to tak :)

@pmache Oprócz tego co napisał Fenrir ważne jest dobre streszczenie i informacja o autorze. Dlaczego? Dlatego, ze kiedy dobieram recenzentów staram się, aby tekst trafił do osób które lubią i znają się na określonym gatunku/typie książek. Nie dawno wysyłałem tekst, który po enigmatycznym opisie uznałem za horror... zwrotne recenzje były "miażdżące", okazało się, że było to fantasy dla YA. Tekst otrzymałby lepsze noty, gdyby trafił do odpowiednich recenzentów (gdzie ostatecznie trafił,Pokaż całość

@lokje:
1. Dystrybucja: własna (madbooks.pl i ebook.madbooks.pl), papier: Azymut, Ateneum, Platon, ebooki: Legimi, Virtualo, Woblink, Publio, Ebookpoint, Azymut, Google. Z sieci- od lipca Matras.
2. Praktyka, o której piszesz raczej jest stosowana przez duże wydawnictwa i hurtownie, małych wydawców nie stać na merchandiserów.
3. Oczywiście :) Biczem bożym i sekretarką jestem najczęściej ja.
4. Nie mamy zamiaru nikogo, nikomu wyrywać :) Zupełnie poważnie, to akurat na rynku książki, tak rozumianaPokaż całość

@Gezino:
1 Nie płacimy :)
2 Nie płacimy :)
3 Też nie płacimy :)

@brusilow12: Nakład to pojęcie z trochę innej epoki wydawania książek (kiedy królował druk offsetowy). W tej chwili zazwyczaj na początku drukujemy 2000 sztuk i uzupełniamy dodrukami po 500-1000 sztuk zależnie od zgłaszanego przez hurtownie zapotrzebowania.

Największy nakład na dzisiaj z racji "wieku" ma "Pokój światów". Przygotowujemy właśnie II wydanie i audiobooka.

@brusilow12: Piractwo, jest, było i będzie. Wielcy nie potrafią w 100% skutecznie się przed nim obronić, my pewnie też nie. Ebooki w naszym sklepie (ebook.madbooks.pl) zabezpieczamy autorskim watermrkiem, na innych serwisach standardowym. Z Chomikuj mamy przyjacielskie stosunki i bez problemu usuwają bardzo sprawnie nasze pozycje ze swojej "oferty".

Mamy książki nie tylko w dobrej cenie, ale każde 10 stron naszej książki zawiera więcej treści niż 14 stron "konkurencji". Jeśli toPokaż całość

@Nattvind:
5. Tak. Prowadzić ciekawego bloga.
5.5. Nie sądzimy, mogłem zostać sędzią, ale zrezygnowałem z tej aplikacji.
6. Oceniamy otrzymany tekst, a nie autora - dobry tekst debiutanta ma większe szanse niż zły tekst znanego pisarza.

@frogi16: Odpowiem przewrotnie... to zależy jaki mam dzień.

@Gezino: A na jakiej podstawie twierdzisz, że nie wiem ile płacę?