Wracam do tematu wymiany baterii w Kindle.
Po pierwsze - długie ładowanie (bodaj 3 dni pod gniazdkiem) nie poskutkowało. Postanowiłem wymienić baterię. Zakupiłem więc używanego Kindla z rozwalonym ekranem (lekko ponad 30 zł z dostawą a więc jakoś połowę taniej niż chińskie ogniwo). Podładowałem w nim baterię na full i zadowolony przystąpiłem do wymiany...
No i prawdę mówiąc jestem w kropce, bo sytuacja nie uległa zmianie. Na ekranie nadal mam błyskawicę
Po pierwsze - długie ładowanie (bodaj 3 dni pod gniazdkiem) nie poskutkowało. Postanowiłem wymienić baterię. Zakupiłem więc używanego Kindla z rozwalonym ekranem (lekko ponad 30 zł z dostawą a więc jakoś połowę taniej niż chińskie ogniwo). Podładowałem w nim baterię na full i zadowolony przystąpiłem do wymiany...
No i prawdę mówiąc jestem w kropce, bo sytuacja nie uległa zmianie. Na ekranie nadal mam błyskawicę






źródło: comment_EsYjNmcJcansvo8he0FwIF7esiAwoDwH.jpg
Pobierz