Te transfery zagranicznych piłkarzy w kwotach 500tys - 1 mln EUR do polskich klubów to w większości przypadków nieporozumienie. Ilość wtop pokazuje, że to albo desperacka łapanka albo dobre deale klubów/pracowników klubów z menadżerami. Niepojęte jest, że mało kto chce zaryzykować wyciągnąć piłkarza z niższych polskich lig za odpowiednio dużą kasę (albo za kontrakt z wysokim procentem przy odsprzedaży) a doświadczenie ostatnich lat pokazuje, że zagraniczny piłkarz wcale nie jest lepszy.
Chciałbym zaczerpnąć waszej opinii. Razem z rodziną planujemy kupić mieszkanie za gotówkę, małe dwupokojowe pod Warszawą z dobrą komunikacją PKP, autobusową oraz infrastrukturą drogową. Mamy już jedno upatrzone, jest wstępna rezerwacja do końca tygodnia. Lokalizacja jest bardzo dobra, bliżej centrum miasta i połączeń komunikacyjnych. Obecnie deweloperzy oferują coraz gorsze lokalizacje i nie ukrywam że trochę się nakręciliśmy na ten lokal, dlatego potrzebuję opinii z zewnątrz. Mam na wsi działkę
@AnonimoweMirkoWyznania: najsik planowanko. A policzyłeś co stanie się, jeśli stopy wywali do 30%? Czy siłą przyjaźni i opytmizmu planujesz je utrzymać na 2%? xD
@Jogi4: Nikt i nic mnie już nie czeka. Nie widzę przed sobą przyszłości. Jestem w proszku, w rozsypce - wypatroszony rozmontowany wypalony i śmiertelnie zmęczony chociaż niczego w życiu nie dokonałem. Muszę przystanąć w biegu chociaż nigdzie nie dobiegłem. I odpocząć. Za wszelką cenę odpocząć...
Trzymajcie kciuki za mojego staruszka, który leży właśnie w klinice w cięzkim stanie. Weterynarze mówią, że nerki przestają pracować, ma strasznie złe wyniki i do tego znaleźli jakieś guzy na wątrobie. To jest niesamowite, że człowiek potrafi bardziej przywiązać się do psiaka niż do człowieka. Nigdy nie spotkałem drugiego tak inteligentnego psa. On nawet nie szczeka, jak petardy strzelały to się cieszył i obserwował w oknie. Jak wróciłem połamany ze szpitala po
@koronawirus: Współczuję, oby mimo wszystko było dobrze. Najważniejsze, żeby nie cierpiał. Najgorzej jak piesek był z nami całe dzieciństwo, podczas dorastania...
@markier: fajny, pewnie dożarty jak mój Pixel, wygląda niemal identycznie, ale robi się z niego bestia, tu zdjęcie jak go ze schroniska odbierałem, no już parę lat temu, wtedy niepozorny wystraszony, teraz ojejku, ale przynajmniej nie mam komarów w pokoju, skacze nawet na wysokość 1,5m i zagryza, nie zjada zostawia
źródło: comment_1658206850TevOJmGGuQRYE4YERo0otP.jpg
Pobierz