Czołem Mirasy, właśnie przypomniała mi się pewna historia z sylwestra któregoś roku i stwierdziłam, że się z wami nią podzielę. Było już grubo po północy więc nowy rok przywitany. Osiedlowe Seby konkurują kto więcej wypije, jakiś Mati rozbawia towarzystwo, Karyny tańczą. Generalnie wszyscy w świetnych nastrojach i nagle wśród bawiącego tłumu dostrzegam kolegę, który siedzi sam wpatrzony w kominek, rwie gazetę na strzępy i wrzuca je do środka energicznymi ruchami jakby chciał w jakiś sposób rozładować złość. Widać, że coś go dręczyło więc spytałam o co chodzi. Pamiętam, że nawet na mnie nie spojrzał, dalej wrzucał gazetę do kominka.
@Biedronka07: Piękna okolica. Kocham góry! Nie potrzebujesz przygarnąć jakiegoś chłopa żeby ci drewno porąbał i ponaprawiał parę rzeczy przy chałupie? ( ͡°͜ʖ͡°)
@Nightshade: jestem #niebieskipasek i pewnie sie nie znam ale niech cie nie zwiedzie filmik prosto z fryzjera gdzie we włosy ona ledwo co władowała pół tablicy mendelejewa, pewnie rano pobudka i sianio
#anonimowemirkowyznania Zawsze bylem w związkach samcem alfa i to ja miałem ostateczne słowo w każdej sprawie i wszystko, co się Wam z tym kojarzy. Zmieniłem jedynie podejście przy mojej byłej i bylem pieprzonym rycerzem na białym koniu. Miły, romantyczne randki itd. Dziwka mnie zdradzała ze swoim byłym i odkryłem to po zbyt długim czasie. Rzuciłem ja i wróciłem do starego podejścia do życia i kobiet. Kilka dni później znalazłem nowa cudowną kobietę. Dzisiaj zadzwonił do mnie kumpel i mówi, ze ten typ chciał dostać prace w jego firmie. Jutro są umówieni na podpisanie umowy. Bolec jeszcze nie wie, ze zamiast wymarzonego stanowiska dostaje robotę polegająca na czyszczeniu kibli w całej firmie. Kolega pokaże mu niby jego biuro i przekona do szybkiego podpisania umowy. Jak to przejdzie to jutro wieczorem będziemy pili dobre whisky pękając ze śmiechu. Nigdy się tak dobrze nie czułem.
@AnonimoweMirkoWyznania: żałosne. Ten koleś mógł nawet o tobie nie wiedzieć. To ona cię zdradziła, czy ten koleś? Jak mścisz się na kolesiu, gdy twoja byla puszczała sie z własnej woli, to zgodnie z twoją logiką, podczas gwałtu mściłbyś się na kobiecie? Serio, wielki #!$%@? samiec alfa. Śmieć alfa.
Było już grubo po północy więc nowy rok przywitany.
Osiedlowe Seby konkurują kto więcej wypije, jakiś Mati rozbawia towarzystwo, Karyny tańczą.
Generalnie wszyscy w świetnych nastrojach i nagle wśród bawiącego tłumu dostrzegam kolegę, który siedzi sam wpatrzony w kominek, rwie gazetę na strzępy i wrzuca je do środka energicznymi ruchami jakby chciał w jakiś sposób rozładować złość.
Widać, że coś go dręczyło więc spytałam o co chodzi.
Pamiętam, że nawet na mnie nie spojrzał, dalej wrzucał gazetę do kominka.
źródło: comment_tt8kY7hq2PSfFpqpOub1X7YyiJiG2Mzy.jpg
Pobierz