Tutaj znajdziesz zdjęcia z najciekawszych miejsc na trasie
http://blog.inwestujwklasyka.pl/roadtrip-route-66/ :)
Pierwszy oficjalny American Day w sezonie 2022. W sumie 7 aut, 250 km trasy, 2200KM mocy oraz 45 litrów pojemności, czyli wrażenia i dobra zabawa gwarantowana.
zWszyscy znają Mustanga, Camaro czy Chargera, ale warto również pamiętać o innych, bardziej nieoczywistych samochodach jak np. Buick GS400, który łączy wszystkie najlepsze cechy aut z tamtych lat.
zCześć! Przeanalizowałem wszystkie koszty, które ponieśliśmy przez 2 lata posiadania naszego Chargera!
zCześć, Sprawdziłem spalanie Camaro z 1968 roku w trybie miejskim i na trasie. Dodatkowo zabrałem go na hamownie, gdzie sprawdziliśmy jego moc a na koniec przyspieszenie 0-100km/h. Zapraszam!
zRelacja ze zlotu z okazji VI urodzin Inwestuj W Klasyka w dniu niepodległości USA (4 lipca) w naszym garażu w Warszawie.
zMini poradnik dla kupujących i kilka ciekawostek o tym jak sprawdzić oryginalną specyfikację w Dodge'u z końcówki lat '60.
zCześć dzisiaj chciałbym wam zaprezentować Chargera z 1968 roku z ponad silnikiem V8 o pojemności 7,2l!
zCześć! Zobacz jak jeździ Mustang z 1968 roku! Pod maską V8 o pojemności 6,4l spięty z manualną czterobiegową skrzynią!
zDlaczego Bullitt został najdroższym Mustangiem w historii? Co się z nim działo przez 50 lat, gdy był zaginiony? Dlaczego ten Mustang był tak ważny dla Steve'a McQueena? Zapraszam :)
zDziadek nadal jest w formie #classiccar
zRazem z bratem i dwoma znajomymi przejechaliśmy historyczna Route 66 w dwóch Mustangach Fastbackach (1967 i 1968) i repliką AC Cobry z 1965 roku. Trasa 2448 min zajęła nam 7 dni a po drodze mieliśmy łącznie tylko 4 usterki. Wszystko nagraliśmy. Enjoy!
zDwa 50-cio letnie Mustangi i świeżo zbudowana Cobra na road tripie przez historyczną Route 66 (Chicago - Los Angeles). Dużo zdjęć i kilka cennych informacji co warto zobaczyć na trasie.
zWykop.pl
Koszty ciężko dokładnie policzyć. Hotele, paliwo, pamiątki i jedzenie myślę że każdego z nasz kosztowały między 1400-1800$ w jedną stronę. Nie szastaliśmy kasą, ale też nie oszczędzaliśmy jakoś szczególnie.
Pozdro