Dwa dni temu skończyłam 35 lat, z tej okazji strasznie wczoraj zachlałam, ale nie paliłam blantów do 5 rano, nawet w rurze nie wylądowałam, a krzyż mnie n--------a. Trochę się przespałam, nie musiałam wstawać rano, nie mam dzieci, obowiązków, ale mam tak równo cykający zegar, że choćby nie wiem co i tak obudzę się wcześnie. To się nazywa starość. Niektórzy mówią, że można chlać jak się nie ma dzieci, no nie można,
@girlsjustwannahavefun: Mi pierwsze co przyszło do głowy jak zobaczyłam ten plakat, to to że chodzi im o to, że faceci nie potrzebują kobiety do wybierania gatek, koszul czy portek. Jak to kiedyś dobierały szmatki nasze mamy. Więc generalnie z przymrużeniem oka, na plus.
Już totalnie niczego nie można napisać, powiedzieć, ciągle znajduje się ktoś, kto czuje się urażony tym, że po swojemu zinterpretował jakąś kampanie i nagle dołączają do tego
Jesteśmy małżeństwem od 6 lat, w związku łącznie 12 i bardzo się kochamy. Dwójka dzieci, miesiąc temu kupiliśmy swoje mieszkanie, wszystko jest git.
Problem jest jednak z finansami. Ja zarabiam bardzo dobrze, ona średnio (nauczycielka). Nie jest tak, że jest 'pasożytem' - robi zakupy spożywcze, dla dzieci, na wyjściach płacimy na zmianę, dorzuca do czynszu.
> Niby wiedziałem w co się pakuje, jednak czuje na sobie niemałą presję, że ja jestem odpowiedzialny za to wszystko.
XD Uwielbiam to. Najbardziej. Ludzie wiedzą w co się pakują, ale mają nadzieję, że coś się zmieni... Zero pomyślunku, a teraz płacz, na własne życzenie.
@Sekularyzacja: No cóż... człowiek robi różne głupoty... ja to popełniłam drugi raz z nieświadomości... Mówię do mamy, że ten kurczak z piekarnika, to dziwny i niedobry i co to ona kupiła. Zapomniałam o smaku wstrętnej kaczki
@niezdiagnozowany: Generalnie jeśli ktoś potrafi już sobie z tym radzić i czuje nadchodzący atak, to potrafi go stłamsić do mniejszego poziomu. Dobrym pomysłem jest wówczas odciągnięcie swojej uwagi od tego co zaczyna się dziać. Być może właśnie to był sposób tej dziewczyny. Normalizowanie tego, że ma się atak paniki i pokazywanie jak sobie z tym radzić, to pomoc dla tych, którzy nie mają możliwości czy dostępu do terapii. Obejrzałam jej
@OSH1980: Nie
@AnonAlfa: Powodzenia zatem