Taki miał być plan dzisiejszy: (ale zaspałem trochę) 8.00 jajecznica z 3 jajek 9.00 kawa 10.00 Pogadajmy o piłce 10.00 Loża piłkarska 11.00 Janosik na TVP1 12.00 Msza Św. 12.30 Cracovia-Puszcza 12.40 Linette - Stephens 14.00 Obiad (mielone, ziemniaki i buraczki) 15.00 ŁKS - Lech Poznań 15.45 kawa i drożdżówka 16.15 Almeria - Villarreal 17.30 Legia - Śląsk 18.15 Piwo z chiperkami 19.20 Pączek plus kakao 19.30 Liga Minus na Weszło 21.00
Nie mogę się doczekać meczu Cracovii. Mam nadzieję, że dobre nastroje popsuje im Puszcza nieoczywistymi bramkami. Znając życie dziś znów remis, ale trzeba ciułać punkty. Szkoda by było gdyby została taka Warta, a Puszcza spadła z #ekstraklasa #mecz