@kujawiakkolo30stki: Jak dla mnie jest to najlepsze miasto do życia, a w kilku już mieszkałem w różnych zakątkach świata. Zawsze jest co robić, festiwale, imprezy, puby, restauracje, parki, można poznać ludzi z całego świata, niedaleko znajduje się zatoka, jeziora, góry. Co do bezpieczeństwa to nie mogę tego jasno określić. Osobiście nic złego mnie nie spotkało, choć zaraz po przyjeździe do Anglii pracowałem jako nocny taksówkarz w jednym z najniebezpieczniejszych miast w
@siona: z tym też się niestety nie zgodzę, to prawda są miejsca z rzędami tych samych szarych domów, kamieniczek, centra osiedli wyglądają prawie wszędzie tak samo, ale wystarczy wejść w jakieś boczne uliczki by zobaczyć jak ludzie upiększają okolice, w których mieszkają, kolorowe domy, murale, ogródki, parki, różnokolorowe drzwi wejściowe, jakieś figurki i rzeźby na ścianach czy przed domami, a o świętach czy Halloween już nie wspominając. Przejrzyj nasz Instagram to
tl;dr Znaleźliśmy uwięzionego pieska w kanale rzeki i z pomocą służb ratunkowych udało nam się go uwolnić.
W niedzielę byliśmy na sesji fotograficznej nad rzeką Avon w Bristolu. W drodze powrotnej po drugiej stronie rzeki ujrzeliśmy uwięzioną w kanale suczkę. Biedna musiała spaść kilka metrów i przerażona biegała wzdłuż muru, szukając drogi powrotnej. Postanowiliśmy jej pomóc. Aby dotrzeć na drugi brzeg rzeki, musieliśmy przejść przez most, który znajdował się spory
#fotografia #zwierzaczki #zwierzeta