@BrockLanders czeresniak to jest przegrana karta, zagubiony to on może był na początku ale jego działania pokazują, że jest zwyczajnie betonem i w dodatku nie wie czego chce - kobieta tylko do roboty w sadzie i w domu, do rodzenia dzieci, broń Boże własnego zdania xD
Siemanko wykopki, tu Mati z rolnika. Jakiś kasztan zajął mi nick, więc mam ze #!$%@? dopiskiem official. To prawda, że jestem narcyzem i cwaniakuję, ale atencjuszem bym się nie nazwał, bo nie męczę nikogo swoim życiem ani nudnymi relacjami jak np coś jem, jadę furą czy czytam książkę. Tylko mocny content. Jesteście moją ulubioną społecznością,a dziś ostatni raz widzieliście mnie w TVP. Mimo, że mam prawie 30lat to bliżej mi do wykopika
@djlaska: Józek urzędował w innym hotelu, a szkoda bo bardzo chciałem z nim obalić kielicha. Jak my wyjeżdżaliśmy on dopiero przyjechał, więc się minęliśmy, ale Pablo został 1 dzień dłużej w hotelu i go poznał. Beka bo u Madzi na wsi Pablo brał prysznic 4 razy dziennie. Trochę to dziwne, jak jakaś fobia. Wymyśliłem mu ksywkę aquamen i nawet reżyser to podłapał i tak na niego mówił XD
@E_li_mi_nator: Przedstawienie uczestników jest prawdziwe i tutaj nikt nie mieszał. Dawida nie poznałem osobiście, ale całym rodem dwa pokolenia do przodu lamentują nad jego losem jakby miał już nigdy nie włożyć penis. Moim zdaniem robią mu krzywdę tym całym użalaniem się. Powinni mu powiedzieć, że jest zajebistym typkiem z super furą i suk może mieć na pęczki. Złe ruchy. Nie ma co się łamać złamaną obietnicą Martyny przy rwaniu groszku.
„Śmierć jest ciężka dla tego, kto dobrze znany przez wszystkich umiera, nie znając samego siebie”. Seneka, Tiestes, 400
Wydaje się, że niektórzy z najpotężniejszych i najważniejszych ludzi świata są prawie zupełnie pozbawieni samoświadomości. Choć kompletnie obce osoby znają niezliczone ciekawostki na temat celebrytów, ci ostatni zdają się wiedzieć o sobie bardzo niewiele ponieważ są zbyt zajęci lub wiedza ta byłaby zbyt bolesna. Możliwe, że popełniamy ten sam błąd. Ignorujemy nakaz Sokratesa, aby „poznać samego siebie”. Często dopiero po latach zdajemy sobie sprawę, że robiliśmy to na własne ryzyko. Budzimy się pewnego dnia i uświadamiamy sobie, jak rzadko zadawaliśmy sobie pytania: Kim jestem? Co jest dla mnie ważne? Co lubię? Czego potrzebuję? Teraz dokładnie w tym momencie masz czas na poznanie siebie, zrozumienie swojego umysłu i ciała. Nie czekaj. Poznaj siebie, zanim będzie na to za późno.
Podobno po kolizji Latifiego w czasie SC widziano, jak jeden z porządkowych z dziwnie niesprawną renką zamiast zmiatać części bolidu poza tor dorzucił więcej ostrych elementów. #f1
Po wywiadzie. W skrócie. Mały Free Float. Brak działań marketingowych (jeszcze). Zainteresowanie całkiem duże (indywidualnych). Oferta nie jest skierowana do instytucji zagranicznych. Lockup insiderów na 4 lat.
Debiut powinien być udany. Ale zamrożenie kasy na miesiąc w stosunku do redukcji akcji (w prospekcie nie ma mowy o terminie debiutu) uważam za mega słaby punkt. Instytucjonalni wolą obracać kasą na CDP niż ją zamrażać. Takie moje zdanie. Przy takich warunkach nie ma co
@bill-adamsonn: Słuszne uwagi, choć z drugiej strony, mimo informacji zawartych w prospekcie, prezes zadeklarował, że chciałby zadebiutować przed końcem roku, co oznacza szybszy proces niż zakładano. Ponadto, kapitał nie jest wcale tak długo zamrożony, bo po przydzieleniu akcji (i siłą rzeczy redukcji) otrzymasz zwrot.
@bill-adamsonn: a kasa przypadkiem nie wraca po objęciu czyli za 10 dni? Po prostu masz papier już na koncie, gotówka też wraca, ale handel jest dopiero na debiucie.
Przy okazji wczorajszego Night City Wire dziennikarze mieli okazję pograć w grę przez ok.16h na przestrzeni dwóch dni i mogli podzielić się wrażeniami. Poniżej krótkie podsumowanie tego co mówili o grze ludzie z IGN, PC Gamera czy Eurogamera.
Po pierwsze i najważniejsze - to nie jest FPS. Wybijcie to sobie wreszcie z główek i przestańcie myśleć że to jest jakieś futurystyczne GTA czy strzelanka z dialogami. To jest RPG i można przez wiele godzin nawet nie oddać jednego wystrzału. Można przechodzić całe questy tylko gadając z ludźmi. Strzelanie do siebie to opcja ostateczna. Gra kładzie olbrzymi nacisk na fabułę i dialogi i to jest jej największą siłą.
Jak już to mamy z głowy, to troche generalnych spostrzeżeń, które często się powtarzają:
Stoicyzm na dziś - 16 listopada - Bohaterzy kiedyś i dziś
„Co za postawa! Ludzie nie chcą chwalić współczesnych, których życie dzielą, ale mają wielką nadzieję na pochwały przyszłych pokoleń ludzi, których nie spotkali i nigdy nie spotkają! Podobne jest to złoszczeniu się za brak pochwał na wcześniejsze pokolenia”. Marek Aureliusz, Rozmyślania , 6.18
@dac_oficjal Piękny wpis. Często bywają takie, z którymi się po prostu zgadzam, więc plusuję, ale raz na kilkanaście trafia się taki, który trafia w samo serce, a wtedy plus to za mało. Leci do ulubionych.
Stoicyzm na dziś - 15 listopada - Dobre nawyki wypierają złe
„Ponieważ nawyki mają tak przemożny wpływ, a przyzwyczajeni jesteśmy podążać za impulsami dążenia i unikania niezależnie od naszego wyboru, powinniśmy wytworzyć przeciwny nawyk i gdy spostrzeżenia są wysoce niepewne, wykorzystać przeciwstawną siłę wynikającą z treningu”. Epiktet, Diatryby , 3.12.6
Czy kogoś interesowałyby historie związane z #ufo? Jestem sceptykiem i zawsze szukam racjonalnych wyjaśnień takich opowieści związanych z ufo (o jakichś Emilcinach nie będę wspominał, bo to jedno wielkie iks de) , ale w anglojęzycznym necie jest całkiem sporo historii, które nierzadko nie mają wyjaśnień. Są też takie, które mają ciekawe i prawdopodobne wyjaśnienia nie związane z ufo i o nich też mógłbym pisać. Jeżeli kogoś by to interesowało,
Stoicyzm na dziś - 30 października - Nadzieja i lęk są tym samym
„Hekaton mówi: »Porzuć nadzieję, a zniknie i lęk« […] Głównym powodem obu tych utrapień jest to, że zamiast przystosować się do aktualnych okoliczności, wybiegamy myślą zanadto do przodu”. Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 5.7b – 8
Nadzieja jest zwykle uważana za coś dobrego, a lęk za coś złego. Dla stoików takich jak Hekaton (nazywany Hekatonem z Rodos) obie te rzeczy są tym samym obie są wybiegającym w przyszłość przewidywaniem rzeczy, nad którymi nie mamy kontroli. Obie są wrogiem chwili obecnej, w której się znajdujemy. Obie oznaczają, że żyjemy niezgodnie z amor fati . Nie chodzi tu o przezwyciężanie obaw, ale o zrozumienie, że zarówno nadzieja, jak i lęk niosą ze sobą niebezpieczną ilość pragnień
@Majku_: W żadnym wypadku! Za stoicyzmem idzie działanie tylko, że w parze ze świadomością swoich nie wielkich możliwości wpływu na rzeczywistość w której jest wiele zależnych. Pogodzenie się z losem nie równa się stracie nadziei. Jednak jeśli poddasz się tylko emocjom związanymi ze swoją rychłą śmiercią to nie pomożesz ni sobie, ni rodzinie. Spokój wewnętrzny daje Ci możliwość działania.
Stoicyzm na dziś - 17 października - Wiązanie pragnień z tym co się wydarza
„Nigdy bowiem moja wola nie była powstrzymywana ani nie musiałem robić niczego wbrew niej. Jak jest to możliwe? Powiązałem swe wybory z wolą Boga. Jeśli Bóg chce, bym był chory, taka i moja wola. Uważa, że powinienem coś wybrać, więc też tak uważam. Chce, abym coś osiągnął lub bym coś otrzymał życzę sobie tego samego. Czego Bóg nie chce, tego nie pragnę”. Epiktet, Diatryby , 4.1.89
Generał Eisenhower napisał w liście do żony przed lądowaniem w Normandii: „Zrobiliśmy wszystko, co było możliwe. Żołnierze są w dobrej formie i wszyscy dokładają wszelkich starań. Wynik jest w rękach bogów”. Generał był gotów przyjąć każdy obrót spraw. Tej nocy, napisał także inny list - w razie gdyby inwazja się nie powiodła. Niezależnie od naszych przygotowań, niezależnie od naszej inteligencji i doświadczenia, ostateczny wynik leży poza naszą kontrolą. Im szybciej to zrozumiemy tym lepiej dla nas.
@cns: @Magromo: tu raczej chodzi o to żeby robić wszystko co w naszej mocy w celu osiągnięcia celu, ale liczyć się z porażką i nie obwiniać się w razie jej nadejścia. W cytacie nie ma słowa o tym, aby się położyć w łóżku i czekać na to co się wydarzy bo i tak będzie jak Bóg chciał.
Uwaga! Ponieważ obecna sytuacja jest dla niektórych bardzo trudna, zmieniam trochę kolejność wpisów. Zamiast o cnocie, następne dni będą o akceptacji.
Stoicyzm na dziś - 16 października - Akceptacja rzeczywistości „Nie pragnij, by wszystko toczyło się zgodnie z twymi oczekiwaniami. Zamiast tego chciej, by wydarzało się to, co rzeczywiście się wydarza. Wtedy twe życie będzie upływać pomyślnie”. Epiktet, Enchiridion , 8
„Dwie cechy sprawiają, że łatwo jest chwalić opatrzność za wszystko, co może się przydarzyć. Te cechy to: kompletny ogląd tego, co rzeczywiście wydarzyło się w danej sytuacji, i poczucie wdzięczności. Jaki jest sens oglądu bez wdzięczności? Co jest obiektem wdzięczności bez oglądu?” Epiktet, Diatryby , 1.6.1 – 2
@dac_oficjal: to mi trochę brzmi jak uległe podporządkowanie się losowi, pogodzenie się z rzeczywistością i brak walki o zmianę. Taka akceptacja porażek
Akceptacja tego, czego zmienić nie możemy jest najrozsądniejszym i zarazem najskuteczniejszym sposobem walki z przeciwnościami. Z drugiej strony, przy odrobinie wysiłku, nawet w niepożądanym rozwoju wypadków, oprócz oczywistych niedogodności i uciążliwości - można znaleźć coś cennego, co nas wzbogaca i zarazem wzmacnia. Zasada dotyczy wszystkiego, a więc i koronawirusa także.
Stoicyzm na dziś - 15 października - Daj ludziom przywilej wątpliwości
„Wszystko krąży wokół twych założeń na dany temat, a te zależą od ciebie. Możesz wyzbyć się pochopnych sądów i, jak sterując okrętem, by ominąć jakieś miejsce, znaleźć spokojniejsze morza, dobrą pogodę i bezpieczny port”. Marek Aureliusz, Rozmyślania , 12.22
Sędzia Sądu Najwyższego Oliver Wendell Holmes powiedział kiedyś: “nawet pies potrafi odróżnić nadepnięcie od celowego kopnięcia”. Tak potraktowany pies, później dostrzega kto go nadepnął i gdy usłyszy Twój kojący głos, zaczyna machać ogonem. Cnotliwy człowiek nie zakłada złej woli i nie dokonuje pochopnych sądów na temat innych. Dzięki temu życie jest łatwiejsze do zniesienia i stajemy się bardziej tolerancyjni.
Stoicyzm na dziś - 14 października - Nie wściekaj się, pomóż
„Czy wpadasz w złość, gdy komuś brzydko pachnie spod pach lub z ust? Jaki byłby tego sens? Gdy ktoś ma śmierdzące usta i pachy, będzie wydzielał taki odór. Mówisz, że tacy ludzie muszą mieć rozum, czy więc nie potrafią dostrzec, że sprawiają innym przykrość? No cóż, ty też masz rozum, gratulacje! Wykorzystaj więc swój naturalny rozsądek, by rozbudzić ich rozum, pokaż im, napomnij. Jeśli ktoś zechce słuchać, uleczysz go bez zbędnej złości. Zbędne są dramaty i niestosowne widowiska”. Marek Aureliusz, Rozmyślania , 5.28
Wyobraź sobie, że siedzisz w pociągu i ktoś bardzo głośno rozmawia przez telefon. Czy czujesz wtedy nienawiść, złość albo irytację? Czy wolisz być rozgoryczony, wkurzony, wściekać się w środku, albo teatralnie poprosić o inne miejsce zamiast grzecznie poprosić o to żeby przestał? Ludzie nie staną się lepsi w magiczny sposób albo dzięki naszej sile woli. Kto tak naprawdę jest nieuprzejmy?
@dac_oficjal: Nie mówię że zawszę ale przeważnie osoba która śmierdzi, ściąga buty i kładzie je na siedzeniach w pociągach, głośno gada, chleje wódę w pociągu itp. jest chamem i prostakiem, a do takiej osoby raczej grzeczne upomnienie raczej nie zadziała bo albo zleje albo powie #!$%@?.. ale racja z tym że trzeba upominać jak nam coś nie pasuje, zdarza się i tak że taka osoba nie zdaje sobie czasem sprawy
Stoicyzm na dziś - 12 października - Zawsze kochaj
„Hakaton powiada: »Mogę nauczyć się warzyć miksturę miłosną bez leków, ziół lub specjalnych zaklęć. Jeśli chcesz być kochany, kochaj«”. Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 9.6
Beatlesi śpiewali: „W ostatecznym rozrachunku miłość, jaką otrzymujesz, jest równa tej, jaką dajesz”. Nie chodzi tu tylko o politykę i tolerancję, ale też o życie osobiste. Prawie każdą konfliktową sytuację, można poprawić dzięki miłości, empatii, zrozumieniu i wdzięczności.
Stoicyzm na dziś - 11 października - Uczciwość jako standard
„Jakże zepsuty i fałszywy jest człowiek, którzy stwierdza, że zamierza »być wobec kogoś szczery«. O co ci chodzi, drogi przyjacielu? Taka rzecz nie powinna wymagać zapowiedzi. Ma być widoczna, jak gdyby była wypisana na czole. Powinna być słyszalna w tonie głosu, dostrzegalna w błysku oka tak jak kochanek odczytuje to wszystko w spojrzeniu kochanka. Ujmę to krótko: prosty i dobry człowiek powinien być jak śmierdzący cap od razu wiesz, że znajduje się z tobą w izbie”. Marek Aureliusz, Rozmyślania , 11.15
Często zdarza się nam poprzedzić wypowiedź podkreśleniem tego, że teraz będziemy uczciwi, szczerzy albo bezpośredni: “powiedzmy sobie wprost”, “będę z Tobą szczery” albo “Nie obraź się ale..”. Jeżeli mówisz że “teraz” będziesz szczery, czy oznacza to, że zwykle taki nie jesteś? Co się stanie, gdy zamiast tego, zaczniesz żyć w taki sposób, zgodnie z którym Twoja uczciwość jest zawsze pewna i trwała?
Stoicyzm na dziś - 10 października - Cześć i sprawiedliwość
„Przeszłość pozostaw za sobą, przyszłość niech wynika z ogólnego planu rzeczy, a ty właściwie steruj teraźniejszością w kierunku czci i sprawiedliwości. Czci, abyś pokochał to, co ci dane, natura bowiem połączyła was ze sobą. Sprawiedliwości, abyś swobodnie i bez wykrętów mówił prawdę oraz zachowywał się tylko w zgodzie z prawem i wartością rzeczy”. Marek Aureliusz, Rozmyślania , 12.1
Gelliusz napisał, że Epiktet powiedział pewnego razu: “Jeśli ktokolwiek zechce wziąć sobie do serca dwa słowa i podjąć trud kierowania się nimi, będzie wiódł doskonałe i niezwykle spokojne życie. Te dwa słowa to: wytrwałość i odporność”. Jakie zasady powinny określać w czym powinniśmy wytrwać, a na co być odpornymi?
Stoicyzm na dziś - 9 października - Wyznaczanie standardów i stosowanie się do nich
„Po wyznaczeniu standardów rzeczy się mierzy i waży. Filozofia właśnie na tym polega, na badaniu i przestrzeganiu standardów, a pracą prawdziwie dobrego człowieka jest stosować się do tych standardów, gdy je pozna”. Epiktet, Diatryby , 2.11.23 – 25
Jednym z najważniejszych życiowych zadań, jest wyznaczenie sobie standardów i przestrzeganie ich. Praktycznie co chwilę mamy do tego okazję: myjąc zęby, dobierając przyjaciół, pouczając swoje dzieci, lub wyprowadzając psa na spacer. Zamiast mówić “chcę postępować dobrze”, powiedz “postąpię dobrze w tym momencie, w tej konkretnej sytuacji”. Wyznacz standard i trzymaj się go.
źródło: comment_1607904508YkJkqQREOmB4mHnjY2QEvG.jpg
Pobierz