Van_Kong
Van_Kong
  • 332
Wchodzę rano i czytam debilne komentarze fanatyków deprecjonujące sukcesy siatkarzy, bo siatkówka jest "niszowa". Tak, w skali globalnej jest niszowa, podobnie jak większość sportów. Tylko co mnie to obchodzi? Co mnie obchodzi, że nikt nie ogląda siatkówki w Sierra Leone albo w Kambodży? Najważniejsze, że w naszym kraju jest w miarę popularna. Amerykanie mają swoje sporty, które poza granicami ich państwa nie są popularne, ale są z nich dumni. A Polacy? Płacz
czarny_matt94
czarny_matt94
  • 257
@Van_Kong: powiedz Hindusom, żeby się nie cieszyli z krykieta, albo Chorwatom z waterpolo. Będą mieli to w piździe. Tylko w naszym batustanie wojenki, bo ego można napompować. Martyrologia ciągle żywa.
  • Odpowiedz
mackbig
mackbig
  • 333
@Van_Kong: Amerykanie oglądaja rozgrywki ligowe a nie reprezentacyjne. Nikt tam nie jara się, że są najlepsi w futbolu amerykańskim. Ich obchodzi mecz New York Giants z Dallas Cowboys a nie USA vs Kostaryka. Porownanie z NFL powinno byc do PlusLigi a nie do reprezentacji. Tylko wtedy by sie okazalo, ze na trybunach jest 1500 osob a Polacy wcale nie lubią siatkówki tylko sukces którym się dowartościowują.
  • Odpowiedz
sruba_m3
sruba_m3
  • 2
@zwora: normickie zjeby myślą, że każdy tym żyje. Że coś się dzieje domyśliłem się tylko po tym, że za oknem lokalne śmieci ludzkie darły mordę co chwila -znaczy się mecz jakiś.
  • Odpowiedz

Kot Zegarowy