Jak rano idę z dworca do pracy to zajmuje mi to max 10 minut - idę powoli. A jak wracam to ta sama droga zajmuje mi prawie 20minut a idę szybko Wtf xd #wtf
Biedronka czy Lidl? Ja wolę biedronke bo więcej jest promocji i bardziej mogę odnaleźć się w sklepie. Jedyny minus to palety na całym sklepie. W Lidlu natomiast nic nigdy nie umiem znaleźć. I nie ma wszystkich produktów np coli zero lub drożdży. Jedyny plus Lidla to że czysto i mają większy wybór produktów przemysłowych ale jakieś super jakości nie są te produkty. Z innych sklepów to lubie Zabke , małe sklepy ale
@kopek Aldi, zawsze czysto, produktów nigdy nie brakuje, chyba, że mięsa pod wieczór. O 20 możesz jeszcze trafić na świeżo wypieczone bułki. Jedyny minus to brak lady mięsnej, ale też w nie każdej biedronce czy Lidlu to jest. Jak tylko pojawia się dłuższa kolejka, odrazu jest otwierana kolejna kasa, jak dla mnie komfort zakupów w tym sklepie przerasta wszystkie inne
@kopek masz rację Biedronka jest super, pełno starych bab, ścisk w alejkach promocje które są tylko na papierze bo w sklepie pustki. Do tego mały parking. Idealny sklep dla wykopka.
#depresja ostatnie 2 tygodnie było spoko Nawet weekend byl super, super się czułem, było jakoś tak lepiej I znowu zaczynają się dziwne myśli w głowie. Lęki, stres. Jak zyc
Jako że mam turbo depresje od ponad roku, a wlasnie zacząłem urlop to zapisałem sie do psychiatry Kurde, na nfz, byłem w rejestracji o 12, a wizyte mam na 16 Szybko poszło. Życzcie mi powodzenia, bo nie zabrałem rzeczy gdyby mnie chcieli zabrac ( ͡°ʖ̯͡°) zastanawiam sie czy wspomniec o myslach magicznych.
Mam pytanie. Jak radzicie sobie w życiu z tymi okresami, gdy dzieje się na prawdę źle i wszystko wam się wali w życiu, że macie po drodze taką kaskadę samych nieszczęśliwych wydarzeń pod rząd? Rodzinnych, finansowych i osobistych?
Chodzi o to, że nie umiem radzić sobie wtedy, gdy wszystko wymyka się spod kontroli i zaczynam mieć kłopoty. Czy to na gruncie zawodowym, rodzinnym, finansowym, zdrowotnym, związkowym to moje ciało przereagowuje i zaczynam się trząść i czuć bardzo źle i przewidywać najgorsze scenariusze. Nie mogę na to wpłynąć. Gdy dzieje się dobrze i wszystko toczy według planu to jestem spokojny, ale życie nie polega na tym i wiem, że będą gorsze okresy.
Kiedyś lekarz chciał dać mi benzodiazepiny, ale w ostatniej chwili zrezygnowałem z tego i stwierdziłem, że choćbym nie wiem jak źle się czuł to będę się starał tego unikać tak długo jak się da, bo wiem jak działają te leki, i że zaraz zacząłbym je jeść jak cukierki na każdy najmniejszy problem.
@kidi1: jaki dysk ssd polecisz? Gdzie kupić w miarę tanio dysk i Windows 10? Znasz się na laptopach szukam jakiegoś dla żony do 2000zl do pracy w biurze kadrowym
Płakać się chce jak to wszystko widzę Tydzień temu sucho susza upalnie a wystarczyło kilka dni dużych deszczów i powodz stulecia Trzymajcie się tam mocno #powodz
@EndThis: Zgadza sie, ale to bardziej ma znaczenie przy powodzi błyskawicznej. Tam gdzie pada od kilku dni już dawno ziemia przyjęła wszystko co mogła.
Gorzka pigułka dla tych wszystkich trzymających puste mieszkania "dla dzieci", "dla wnuków", "dla siostrzeńców" itp.: stawiam dolary przeciw orzechom, że te wasze latorośle nigdy tam nie zamieszkają, ewentualnie na bardzo krótko, a te mieszkania staną się kością niezgody między wami. Scenariusz jest zawsze taki sam: zaborczy, kontrolujący stary kupuje dzieciakowi kwadrat, dzieciak dorasta i chce żyć po swojemu w miejscu, które sobie wybrał, ojciec oczywiście odmawia sprzedaży i przekazania gotówki, bo straci
@Romska_Palo_Ul_Laputa: herr tusk? Co was obchodzi kto co robi z pieniędzmi. Znam ludzi gdzie w rodzinie są 4 osoby a mają 6 samochodów xd stać ich niech mają. Jedni mają 2 mieszkania , a inni kupują 100 gier na konsole xd Widzę że niektórzy chcą powrotu komuny xd
#depresja Kiedyś myślałem że depresja to jakiś glupi wymysl nieudaczników. A teraz sam mam ten problem. Czuję się jak debil, jak gowno. K---a mam.juz dość tego wszystkiego
Oni chcą prowadzić podatek od pustostanów. Wg polityków pustostan to lokal, dom, mieszkanie gdzie ktoś nie mieszka, lub nie jest zameldowany. Większość ludzi których znam którzy mają dwa mieszkania, to w jednym i drugim mieszkaniu ktoś jest zameldowany np. w jednym rodzice, a w drugim dzieci. Jak udowodnić ze jedno mieszkanie stoi puste? Przecież nie ma obowiązku wynajmu. Znajoma kiedyś wynajela mieszkanie to wynajmujący mieli wyrąbane i nie płacili. Mieszkanie po roku
@kopek: jak nie ma opłat za śmieci w danym lokalu albo zużycie wody, prądu jest zerowe to pustostan. Z tego co czytałem to oni mają pomysł by gmina brała takie mieszkanie od właściciela odpłatnie i dopiero podnajmowała dalej przejmując odpowiedzialność za lokatora
To wczoraj wieczorem ktoś włamał się do szkoły i ukradł trochę darów dla powodzian
Ja p...
#powodz
@kopek: widzisz, a mógł wszystkie ukraść a tak to zostawił