Terenowy Polonez
Kiedyś, niedaleko mojego miejsca zamieszkania, jakiś facet urządził sobie graciarnię ze swoimi starymi autami, które "będzie robić". Korzystając z uprzejmości cesarsko-królewskiego Miasta Krakowa, które umożliwiło mu składowanie za darmo, trzymał pod chmurką dużo ton przeróżnego żelaza, na które przez bodaj dwa lata padał deszcz, śnieg, świeciło słońce, a teren nie był pilnowany ani zabezpieczony, więc każdy mógł tam wejść i porobić zdjęcia, pomacać blachę, albo, niestety, rozszabrować samochód.
Oczywiście nie mogłem nie
Kiedyś, niedaleko mojego miejsca zamieszkania, jakiś facet urządził sobie graciarnię ze swoimi starymi autami, które "będzie robić". Korzystając z uprzejmości cesarsko-królewskiego Miasta Krakowa, które umożliwiło mu składowanie za darmo, trzymał pod chmurką dużo ton przeróżnego żelaza, na które przez bodaj dwa lata padał deszcz, śnieg, świeciło słońce, a teren nie był pilnowany ani zabezpieczony, więc każdy mógł tam wejść i porobić zdjęcia, pomacać blachę, albo, niestety, rozszabrować samochód.
Oczywiście nie mogłem nie




#polonez #fso #motoryzacja #nostalgia #hobby
źródło: comment_1584269365Vl7z0hKgeRqUvpVX1BdqBa.jpg
Pobierz