Mirki i Mirabelki, czas nadszedł aby porzucić alko, od kiedy przestałem kontrolować ciąg (niestety od paru miesięcy nigdy nie mogłem skończyć na jednym piwie, zawsze musiały być dwa trzy minimum), a także coraz częściej mieć urwany film... nawet potrafiłem się z nim w nocy obudzić, no i także przez spadek formy jak i ogólnego samopoczucia, jak na razie już miesiąc nie pije, dziwnie się czuje wśród znajomych jako jedyny trzeźwy, no i
drakan8
drakan8