Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@j3sion: tyś potwory z horrorów widział, narośl jak narośl, widziałam większe i brzydsze. poza naroślą na zdjęciu jest fajna dziewczynka, i może dzięki takim zdjęciom więcej ludzi zauważy własnie ją, a nie jej narośl.

i piszesz - doprowadzić do porządku, a jeśli jest nieoperacyjna? ma całe życie w domu spędzić i nikomu się nie pokazywać, bo komuś nie odpowiada to jak wygląda?
  • Odpowiedz
@j3sion: Nie jestem fanką wrzucania zdjęć dzieci na portale społecznościowe. Tyle że dla tej kobiety zapewne bycie w sieci i dzielenie się swoim życiem jest normalne, ma do tego dobre nastawienie, więc to naturalne, że chce pokazać też swoje dziecko. Tutaj pojawia się dylemat, bo z jednej strony powinna chronić swoje dziecko przed złymi komentarzami i nie wystawiać na atak, a z drugiej - czy w porządku byłoby niepokazywanie tego, chowanie
  • Odpowiedz
@galaxie500: mi chodzi o pretensje o komentarze dotyczące jej wyglądu, nie da się ich uniknąć, bo na pierwszy rzut oka widać że z jest z nią coś nie tak i ludzie automatycznie pytają czy wszystko z nią w porządku i czy nie trzeba pomóc.
@Shanny: komentarze są moderowane, a matka robi problem z tego że ludzie widzą narośl na twarzy jej dziecka, pokazuje to tylko jej tok myślenia: mówcie że
  • Odpowiedz
@Shanny: dlatego jest ten tag, kobieta chce zamknąć się w bańce pochwał i zachwalania, a zderzyła się z rzeczywistością. Jakby ktoś napisał o normalnym dziecku że wygląda brzydko to nie było by afery ale ona zakłamuje rzeczywistość chcąc wymusić na innych brak postrzegania rzeczy takich jakie są.
  • Odpowiedz
@j3sion: Ale ona chce, by jej dziecko było traktowanie normalnie, zwyczajnie. Tam nie ma nic o zachwalaniu. Ale tak poza tym - serio sądzisz, że nie byłoby afery, gdyby ktoś pisał o czyimś zdrowym dziecku, że jest brzydkie? 90% młodych matek by dostało szału.
  • Odpowiedz
Jak dla mnie to jest po części edukacyjne, by ludzie mieli większą świadomość, że taka choroba istnieje. Instagram czy w ogóle internet nie jest tylko dla modelek z napompowanymi ustami, ale także dla "zwykłych ludzi" i mają prawo być traktowani z szacunkiem. Oceniać atrakcyjność to sobie możesz przy instagramowych modelkach. Za niepełnosprawnymi też chodzisz im mówisz by się schowali i nie pokazywali? Kultura osobista obowiązuje też w internecie. I w ogóle nie
  • Odpowiedz