@xaliemorph: "Wy byliście tylko nic nie znaczącym planktonem w masie innych osób" - że co? Wszystko zakończyło się pozytywnie, jednak twój komentarz ma wydźwięk negatywny... i czemu miałyby być inne wytyczne w Warszawie? Uważasz, że Amerykanie traktują inaczej Polaków w Londynie niż w Warszawie?
@xaliemorph: Empatia nigdy nie brzmi brutalnie. Nikt żadnych ukłonów nie oczekuje. Znajomi co starali się o wizy turystyczne w Polsce, dostali je bez większego problemu (jedynym problemem dla niektórych może być formularz, który trzeba wypełnić, kwota pieniężna, którą trzeba zapłacić i spotkanie z konsulem/ambasada), jedynymi wytycznymi o których mi wiadomo i które obowiązują wszędzie są: - przeszłość kryminalną - wcześniejsza praca na czarno - rodzina, która tam przebywa nielegalnie. Jeżeli
Brytyjscy rekruterzy od #hr to chyba największe gówno jakie można spotkać na swojej drodze. Tępe cipy to 80% tego zawodu ze względu na niskie wymagania na pozycje wejściową w #uk ...
@rvnow w moim przypadku często zdarzało się, że jak już zadzwonił rekruter a ja nie mogłam rozmawiać w tej chwili i prosiłam o telefon za 15 min bądź pół h to i tak nie oddzwianiali albo oddzwaniali zupełnie kiedy indziej -.-
Mirki, pijcie ze mną kompot, pijcie ze mną mocną herbatę bez mleka, pijcie ze mną cokolwiek. Cieszę się.
Jak większość wie, jestem na #emigracja w #uk. Wylądowałem w sobotę, we wtorek już miałem spotkanie o NIN, w środę już miałem założone konto w banku, w czwartek miałem szkolenie z bezpieczeństwa w miejscu pracy, w poniedziałek zaczynam pracę.
Nikt żadnych ukłonów nie oczekuje. Znajomi co starali się o wizy turystyczne w Polsce, dostali je bez większego problemu (jedynym problemem dla niektórych może być formularz, który trzeba wypełnić, kwota pieniężna, którą trzeba zapłacić i spotkanie z konsulem/ambasada), jedynymi wytycznymi o których mi wiadomo i które obowiązują wszędzie są:
- przeszłość kryminalną
- wcześniejsza praca na czarno
- rodzina, która tam przebywa nielegalnie.
Jeżeli