Pamiętam ten dzień jak skur#ol tabliczkę mnożenia - słabo. 16 maja, imieniny Andrzeja i Fidola, tak się składa, że ja jestem Fidol. Andrzej mówi 'Fidol daj spokój, jedno piwerko...', ja na to: 'jedno piwerko to wstęp do trzech, trzy to wstęp do dziewięciu.' O 19 zaj#!$łem się.... O 20 już miałem dyszę wtryskarki wetkniętą w dupe. Andrzej krztusząc się ze śmiechu pociągnął wajchę. Gorący plastik w jelitach sprawił, że wytrzeźwiałem. Reszty... nie
Dziś mija dokładnie 40 lat, od dnia kiedy podczas parady szwedzkich neo-nazistów (w Växjö) - Danuta Danielsson, polska imigrantka, której mama przeżyła Majdanek walnęła torebką w ten zakuty, nazistowski łeb. https://en.wikipedia.org/wiki/The_Woman_with_the_Handbag #feelgoodman
The man hit by Danielsson was identified as Seppo Seluska, a militant from the Nordic Realm Party later convicted for the torture and murder of a gay Jew.
Najgorsze jest to, że po takiej akcji, ten tępy gliniarz się musi zradykalizować i stać jeszcze większym zamordystą, bo nie ma innego wyjścia, skoro wtedy go nie pociągnęli do odpowiedzialności, a wszyscy się z niego śmieją. Gdyby dostał karę, to by się opamiętał. A tak przy następnym covidowopodobnemu cyrku on będzie dużo brutalniejszy, co władziuchnę cieszy.
O 19 zaj#!$łem się.... O 20 już miałem dyszę wtryskarki wetkniętą w dupe. Andrzej krztusząc się ze śmiechu pociągnął wajchę. Gorący plastik w jelitach sprawił, że wytrzeźwiałem. Reszty... nie
źródło: obraz
Pobierz