#coolstory
Poszłam sobie dzisiaj do Lidla, bo Pringles'y w promocji były (1.11 eur panie!). I to tylko dzisiaj. Wchodzę na dział z chipsami, a tam moim oczom ukazuje smutny widok: pusta półka, jedynie napis "Promocja" się ostał... Smutek zagościł w moim sercu, ale stwierdziłam, że tak łatwo się nie poddam (w końcu 1.11 eur panie!). Udałam się na poszukiwania jakiegoś miłego 'lidlowego' pana (ewentualnie pani), który zdradzi mi sekret, czy
Poszłam sobie dzisiaj do Lidla, bo Pringles'y w promocji były (1.11 eur panie!). I to tylko dzisiaj. Wchodzę na dział z chipsami, a tam moim oczom ukazuje smutny widok: pusta półka, jedynie napis "Promocja" się ostał... Smutek zagościł w moim sercu, ale stwierdziłam, że tak łatwo się nie poddam (w końcu 1.11 eur panie!). Udałam się na poszukiwania jakiegoś miłego 'lidlowego' pana (ewentualnie pani), który zdradzi mi sekret, czy







Meh... Ja tam wolę rycerza. ;]
źródło: comment_yL6x4yfDyBUZ7xUsUSGfWpSpRBtlHRhT.jpg
Pobierz