Cześć, ogólnie do emerytury to mam jeszcze dużo, ale wolę myśleć wcześniej. Mało mi odpowiada życie na emeryturze za pieniądze jakie są oferowane, a nie wiem czy w ogóle jak dojdę do tego wieku, to będzie jeszcze emerytura taką jaką dzisiaj mamy. Bardziej marzy mi się zwiedzanie świata, może jakiś kamper, no a do tego potrzeba pieniędzy. Wydaje mi się, że nie po to człowiek tyle pracuje, żeby spłacił kredyt a później

marek-rodzen










