Nadszedł czas podsumowań po 3 miesiącach zmagań #grubyzaklad. Na szybko to można napisać, że był chłop, nima chłopa. Był bebech, został bebeszek, były cyce, są cycunie.
Poniżej podsumowanie mojej strony wyzwania. @buchajacy_rog ma w innym terminie wstawić swoje.
Waga w czwartek o poranku to 83 kg! Jest to mój absolutny dołek z 3 miesięcy, nie wierzyłem że to jest możliwe w tak krótkim czasie. Ostatni raz tyle
@CzechoslowackiZwiazekSzachowWodnych: coś nie coś wiem na ten temat. Stara mi napuściła wody do wanny i mówi: tu dziś śpisz! Wiem jak to się skończy( ͡°ʖ̯͡°)
Myślałem, że po wczorajszej sugestii od yt nic gorszego nie zobaczę, a tu proszę. Kiełbasa z gofrownicy, a potem przerabiana na corndoga. W razie kolejnej wojny Koreańskiej, będę kibicował Korei Północnej (╯°□°)╯︵┻━┻