Ale mam za to jeszcze cool story od znajomej farmaceutki.
Chłopaczek, raczej nastolatek, podchodzi i prosi o gumki. Znajoma pyta jakiej firmy, czy to ma być durex, unimil (wymienia najróżniejsze) a od strony chłopaczka cisza. To ona ciągnie dalej i pyta czy mają być nawilżające, plemnikobójcze itd. Chlopak czerwony na twarzy wyjąkał...
K---w mać, nie znoszę, NIE CIERPIĘ jak widzę/ słyszę/ czytam tekst w rodzaju "ja ze swoją..." albo "powiem mojemu..." Ze swojo co? Krowo? Świnio? Kaczko? Jedna z najbardziej prostackich i irytujących kalek językowych, jakie spotyka się w mowie potocznej.
@Krs90: Ale prawdą też jest, że Ustawa o ewidencji ludności i dowodach osobistych przesądza, że dowód osobisty może zatrzymać jedynie ten podmiot, któremu takie uprawnienie przyznaje przepis innej ustawy, zaś zatrzymanie cudzego dowodu osobistego przez podmioty nieuprawnione stanowi wykroczenie. Grozi za to kara ograniczenia wolności albo grzywny
Ustawa w/w
@pioszub666: Prawda to ;) Blog jest, ale nieaktualizowany, bo weny zabrakło a przede wszystkim-ludzie przestali mnie zaskakiwać ;)
No, to 2 część za mną.