@biczplis: zastanawia mnie jedno: na koniec ktoś to obejrzał i stwierdził "o tak - to jest to, czego chcieliśmy!". :| Podkład cierpi, miks cierpi, poszanowanie rytmu cierpi, wokal cierpi, choreografia cierpi, montaż cierpi... no po prostu tu wszystko leży.
Dwóch nastolatków. Wyglądają normalnie, średnia klasa jeśli chodzi o ocenianie portfela (rodziców) na podstawie ubrań. Łażą po sklepie, wybierają, przebierają. Pytam czy w czymś pomóc. Oni, że tak, bo w sumie chcieli takie wafle z kremem truskawkowym. Ok, idę na magazyn zobaczyć czy mam. Wracam z tymi cholernymi wafelkami, a ich nie ma. Za to na półce gdzie stoją kawy rozpuszczalne dziura (tzw. dziury towarowe*).
@kepa0: Akurat w żabce pracowałam ja, szefowa, jej facet i jej matka. Ale szkolenie miałam w innych żabkach, a tam dziewczyny były uśmiechnięte, pomocne i trochę zwariowane. Nie spotkałam się z niemiłą obsługą w Żabkach. Ale może też dlatego, że znam "wymagania" sprzedawcy odnośnie zachowań klienta. Sama zachowuję się za kasą tak jak ja chciałabym być obsłużona ;)
Kot jest już po operacji, ma operacyjnie zespolone kości przedniej i tylniej łapki, koło miesiąca będzie musiał się pomęczyć w usztywnieniu oraz stelażu zewnętrznym, niestety nie refundowane przez nfz :(
Sam zabieg finalnie wyszedł 1600zł, do tego dochodzą kontrole, każda po 100 plnów, za tydzień zdjęcie szwów, niestety zdjęcia nie pokazały wszystkiego. Okazuje się, że tylna łapa była w gorszym stanie niż przednia, którą typowano do amputacji.
źródło: comment_Edf95ODdAbtExLWiR2xcBQ5STrB5gtfv.jpg
Pobierzźródło: comment_EiG7CC1nZqVHHGn5aq8GG6vqUEMQBkDQ.jpg
Pobierz