@GajuszCezar: Driver! MEGA gierka, i ten klimat, ech co to było za giercowanie! Opcja treningu na parkingu podziemnym. Po zaliczeniu była taka satysfakcja że do dziś to pamiętam :P
No i przeszedłem diametralną odmianę osobowości. Z miłego śmieszka stałem się gburowatym zarozumialcem. Za #!$%@? mnie do przełożonej przez różowego współpracownika nie miałem żadnych nieprzyjemności ze strony przełożonych. Kierownicza ogarnęła, że nie było w tym mojej winy, nawet trochę śmiechła, że laska #!$%@?ła mnie już w pierwszej minucie, kiedy sprawa się wg. systemu przeterminowała. Moją batalię z różową zmową współpracowniczek rozpocząłem od optymalizacji temperatury w pracy. Pod swoją osobę oczywiście. Tydzień temu
To uczucie kiedy budzisz się o 2 w nocy, jednak okazuje się że to już 4.40 i za 20 minut trzeba będzie ruszyć dupę i opuścić krainę morfeusza #studbaza #heheszki #humorobrazkowy #feels
Pamietam za gunwiaka mielimy z bratem pietrowe lozko. Gralismy do poznej nocy w rozne gry jak "ostatnia litera" albo "skojarzenia". Najglupsza zabawa bylo "Jakie to auto". Jeden nasladowal dzwiek silnika a drugi musial odgadnac marke i model. No #!$%@? xD Ale gralismy w to w #!$%@?. Brrrrum.. hmm FORD ESKORT!! Nie, Scorpio!
#gry #gimbynieznajo za #!$%@?
źródło: comment_fdRVyXDIk76XKUAPR6bTjOYDXvnsPUC4.jpg
Pobierz