Od jakiego "poziomu"/stażu wynajmowania przeprowadzilibyście sami jakieś większe odświeżenie mieszkania?
Wynajmuje kwadrat już że 4,5 roku i na początku roku planuję ogarnąć ściany, malowanie, szpachlowanie + troche przemeblowania. Można powiedzieć, że jest to standardowy zakres prac na wynajmie, jeżeli swoim użytkowaniem zniszczyło się powierzchnię. Ale co np. z podłogą? Tu gdzie jestem są panele, które jak się wprowadzałem nie były pierwszej nowości, ale nie było też tez tragedii. Teraz po czasie widać już większe
@Mowi: ja zawsze dogaduje sie z wlascicielem mieszkania, ze jak chce to moge zrobic to, to i to ale kosztami dzielimy sie na pół, jak facet jest ok to na to pójdzie. Jak jest Januszem to nie dotykasz, proste
@Barneyeos: widzę brachu mamy to samo podejście, ja właśnie przerzuciłem się na piwka zero, ale bardziej ze względu na to, że jak miałem jakiś problem to w głowie miałem tylko jak wyjść z chaty i #!$%@?ąć 200 z energolem gdzieś w parku. Od września nie wypiłem grama alko, widzę dużo plusów ale dalej łapie się na mojej "zachciance", ale kończy się tylko na przysłowiowej chcicy. Obyśmy wytrwali jak najdłużej. Pozdrawiam
@dxskv: Już zara ci oddam, czekaj no chwilę. Musiałem rozrząd wymienić w aucie i mechanik mnie jakoś dziwnie sporo skasował. Wymienił przy okazji turbo, dwumas, filtr DPF, wszystkie wtryski do regeneracji, pompę paliwa, akumulator i katalizator. A to wszystko w Golfie II 1.3 z LPG, rocznik 1987. Wydaje mi się, że trochę dużo wziął i musiałem zainwestować te twoje 350 zł. Oddam jak tylko sprzedam auto za 500 zł.
Jak wy ludzie czujecie się psychicznie zarabiając 2800 na magazynach i to na nockach. Przecież w tych czasach to jest totalne nic , już lepiej być menelem z pod żabki albo brać socjal. Podziwiam za stalowa psychikę. #pracbaza #praca #zarobki #pieniadze #zalesie