Najbardziej to smuci mnie to, że nie umiem i nie mam jak poznać potencjalnego bolca.
Typy na ulicy od tak zagadują tylko do jakichś naprawdę fenomenalnych looszek 9/10 więc ktoś o moim ryju nie ma co liczyć, że zostanie zaczepiony w drodze do domu (bo to jedyny moment w dniu kiedy jestem poza moją piwnicą). Jedynie pan menel zaczepi raz na półtora roku i powie coś typu "mmmm ale nuszki". Nie chcę
a nie jest czasem tak, że jak trwa ten rzadki moment - znajdujesz się w otoczeniu potencjalnego bolca (tu przyjmuje założenie że np. w pełnym autobusie jeden taki się trafi, co ci się spodoba) - to go ignorujesz ? część dziewczyn jak się im ktoś podoba dają mega czytelne sygnały, takie że niewidomy by nie przegapił. ale są też takie, które nigdy nie okażą że się im podobam, a potem się dowiaduję,
tak jak czytam to wydaję mi się, że ci się nie da pomóc xD przynajmniej w tej kwestii, to by trzeba usiąść na spokojnie i z innego kąta zaatakować #!$%@?. coś jak w tym powiedzeniu że żeby pokochać innych trzeba najpierw pokochać siebie. czego ci życzę pozdro
Mam problem z umieszczeniem trzeciego treningu w tygodniu. Od ~8 miesięcy ćwiczę siłowo, zacząłem 5x5, teraz chcę zmienić na Greyskulla. Właśnie dorzuciłem sobie nowe zajęcie - we wtorki i czwartki, jest to głównie cardio, ale następnego dnia mam styrane np. nogi - i jest to dla mnie priorytet, nie mam też wpływu kiedy się odbywa. Większość początkujących planów, Greyskull też, ma treningi A/B 3 razy w tygodniu. W poniedziałek i sobotę mogę
@psposki trening gimnastyczny (amotorski, rekreacyjnie) @Estetykatopodstawa jak pisałem, jest do dla mnie priotytet. Ale z treningu siłowego też chcę jak najwięcej (na drugim miejscu)
@chlebek_ziemniaczki to nie jest cardio, które ma mi pomóc schudnąć czy coś takiego, nic takiego mnie nie interesuje, może rzeczywiście słabo to opisałem. Nie obawiam się przetrenowania, jedynie tego, że na takim treningu dzień po nie dam z siebie 100%, bo będę zmęczony po poprzednim wieczorze. I zastanawia mnie, czy nie ma wobec tego lepszego rozwiązania.
zamówiłem 2,5kg białka o smaku czekolada z ropływającym się miodem z #bulkpowders i smakuje jak gówno :x
a uściślając: nie czuć ani miodu ani czekolady, najbliżej to opisałbym to jakimiś grzybami xD pytanie do ludzi, którzy brali ten smak, czy to możliwe że jakieś #!$%@? mi wysłali czy tak to ma smakować ? nie dałem rady dopić testowej porcji, brałem wiele innych smaków z bulka i nigdy nie było problemów. już pomijając
@urbi727: właśnie brałem wiele wariacji czekolad i wszystkie byłe co najmniej dobre, dlatego myślę że zatrułem się jakimś grzybem i będą mi płacić rentę albo coś takiego nw zobaczymy
Mam problem z drążkiem rozporowym. Nie mogę go odkręcić, bo #!$%@?łem zbyt mocno (safty first). Framuga (ościeżnica) jest metalowa a od zewnątrz drążek ma gumę (tak jak na zdjęciu). Macie jakieś pomysły? Czy może od zewnątrz polać miejsca styku jakąś oliwą? #usterka #naprawa #mikrokoksy
Stary urzędniku, mój towarzyszu podróży, kto ci #!$%@? ukradł marzenia do #!$%@?? Nigdy nikt nie otworzył ci drzwi do wolności, dlatego #!$%@? mać nie będziesz mieć nic, nic nie będziesz mieć, będziesz stękać, będziesz biedny. Zbudowałeś swój spokój zalewając cementem jak termity, wszystkie wyloty i wzloty do światła. Nie jesteś #!$%@? głodny życia, masz ciepło, bezpiecznie. Zwinąłeś się w kłębek w swoim bezpieczeństwie mieszczańskim, w swoich syndromie biedaka, w dławiącym rytuale życia
IOTA est une fondation à but non lucratif cherchant à développer, maintenir et normaliser de nouveaux protocoles open source basés sur les technologies de ledger distribuées (DLT).
14 grudnia W SIEDZIBIE Microsoftu w Paryżu (nie wiadomo nic o przedstawicielach MS)
@Wildangel @QWRtaW5pV3lrb3B1VG9DaW90YUlDaHVq W kwestii wycofywania się Microsoftu, nie ma żadnej informacji, są tylko spekulacje oparte głównie na tym że nie potwierdzili tego ze swojej strony, a z agendy wydarzenia usunięto wpis o obecności MS, zakładam, że na tym opierało się źródło @
Typy na ulicy od tak zagadują tylko do jakichś naprawdę fenomenalnych looszek 9/10 więc ktoś o moim ryju nie ma co liczyć, że zostanie zaczepiony w drodze do domu (bo to jedyny moment w dniu kiedy jestem poza moją piwnicą).
Jedynie pan menel zaczepi raz na półtora roku i powie coś typu "mmmm ale nuszki". Nie chcę