#apple #afera
W sobotę moja dziewczyna została okradziona. W pewnym momencie przyszedł jej sms z mBanku o odrzuconej transakcji (był ustawiony limit na transakcje internetowe). Gdy weszła na konto, okazało się, że ma dokonanych kilka płatności na iTunes na kwoty 11.11 pln , 33.33 pln i 111.11 pln które łącznie złożyły się na kwotę 300 pln. Co istotne sama nie ma konta na iTunes, a karta do banku
W sobotę moja dziewczyna została okradziona. W pewnym momencie przyszedł jej sms z mBanku o odrzuconej transakcji (był ustawiony limit na transakcje internetowe). Gdy weszła na konto, okazało się, że ma dokonanych kilka płatności na iTunes na kwoty 11.11 pln , 33.33 pln i 111.11 pln które łącznie złożyły się na kwotę 300 pln. Co istotne sama nie ma konta na iTunes, a karta do banku
Może to jest kwestia różnicy pomiędzy dużym miastem, a małymi miasteczkami i wioskami. Ale teraz nie można się po prostu umówić na wódkę. Bo jeden pije tylko whisky z colą. Drugi tylko i wyłącznie piwo z browaru Koczkodan. Trzeci może pić wódkę ale tylko z sokiem ananasowym. Czwarty tylko w drinkach z RedBullem. Piąty też whisky ale z wodą mineralną. Szósty chce pić wino. A siódmy burbon. Jakbym im zaproponowała czystą i do tego ogórki, śledzie albo kompot ze śliwek, to popatrzyliby na mnie jak na wioskową karynę. Może faktycznie nią jestem.
Ja wiem, że każdy ma prawo pić to co lubi. Ale jakieś to strasznie niemęskie w moich oczach.
LUDZIE!!!