#anonimowemirkowyznania Mirki i Mireczki... wesprzyjcie Mirabelkę ze złamanym sercem w te święta. Z moim niebieskim nie układało się od wakacji, próbowałam wszystko jakoś ratować... Pojawiła się ONA, siostra jego przyjaciela dużo młodsza od nas. Widziałam, że on jej się podoba, nie zwracał na nią uwagi do momentu aż mu nie powiedziałam o tym. Widziałam, że coś między nimi jest. Pytałam go to twierdził że nic. Po ich spotkaniu sam na sam zapytałam
@AnonimoweMirkoWyznania: nie zależy mu na Tobie. Taka jest prawda. Chce być. Kimś innym - niech będzie. Ty bądź sama albo poczekaj na kogoś kto będzie chciał być z Tobą. Tu nie ma czego ratować. Taka jest prawda. Sama nie znaczy samotna
Po 48h z babcią pod jednym dachem mam tak #!$%@? dość wszystkiego, że jakbym pomieszkał tak tydzień to bym wylądował w psychiatryku: * Mamy czwartek a babcia stwierdziła po co się myć, jak się myła w sobotę a nie jest kominiarzem * Często nie spuszcza wody w toalecie, nie mówiąc o używaniu szczotki * Wychodzi z toalety i ani razu nie umyla rąk, ani razu * Po co ten Mikołaj gra i