Stało się, jadę autokarem do stolicy Haiti, Port au Prince. W okolicach 17-18 czasu polskiego będę przekraczać granicę, koło 21-23 będę w stolicy. Mam dominikańską i haitańską kartę sim, dlatego spodziewajcie się relacji na żywo na moim Instagramie.
Zasady przejazdu są proste - okna w autokarze są zasłonięte, nikt nie ma prawa ich odsłaniać. Jestem jedynym białym w autokarze. Autokar prawie pusty, prócz mnie jest 8 osób.
@pieczarrra: Bo autobus ten regularnie pada ofiarą mafii, która porywa pasażerów. Przyznam, że się boję, byłem cały czas wyluzowany, ale atmosfera jest bardzo napięta.
#anonimowemirkowyznania Mirki, pijcie ze mno kompot! Właśnie wjechałem na nowy poziom zarobków! Będę #devops60k, będę rypal na 2 etaty, z czego mój obecny daje mi zadania na 2dni/sprint (czyli mam dużo wolnego czasu). Nie mogę się pochwalić z oficjalnego konta, bo nie chce zostać złapany. Chyba kupię sobie następne sportowe auto! :) #pracait #praca #korposwiat #wygryw
@Gennwat na pewno większość to startupy i software housy. W USA, UK jest ich na pęczki i nie liczą się aż tak z budżetem. Oczywiście nie biorą byle kogo. Musisz się znać na robocie żeby tyle zarabiać. A jak jesteś dobry jak kolega wyżej to i dwie trzy firmy ogarniesz.
@WiesniakzPowolania: Wiele osób nie tyle co nie wierzy w możliwości NATO, ale nie wierzy w samo NATO, bo porównuje tę sytuacje do roku 1939. Wg mnie nie ma porównania. Oczywiście mogłoby się zdarzyć, że by się na nas wypięli, ale to byłby blamaż USA - skoro nie jest skłonne bronić swoich "sojuszników" w Europie (w cudzysłowiu bo przyznajmy, że bardziej wasali, ale mi tam dobrze jako wasal USA, a nie
@rezydenttomek: nie chodzi o umieranie za nas bo kochają Polaków. Chodzi o ochronę stabilności, ochronę "swojego" - zachodniego terytorium, o wiarygodność na arenie międzynarodowej i niepozwolenie Rosji na imperializm i ekspansję
Komentarz usunięty przez autora Wpisu