#anonimowemirkowyznania
Koleżanka z którą jestem w układzie fwb poszła do łóżka z innym a mi coś o------o i nie mogę tego przeboleć ( ͡° ʖ̯ ͡°).
Byłem już 2 razy w takim układzie z koleżankami i tam nie było problemów. 3 lata tamu poznałem koleżankę, która bardzo mi się spodobała i którą lubię, ale wtedy była ona zajęta. Pół roku temu rozsała się z chłopakiem i kilka tygodni temu zapytałem się jej czy układ fwb by jej odpowiadał i o dziwno powiedziała, że bardzo chętnie. Ale od razu powiedziała, że nie mamy siebie na wyłączność, mi wtedy to nie przeszkadzało i machnąłem na to ręką.
Ale kilka dni temu ta koleżanka powiedziała mi, że spotyka się jeszcze z jakimś kolegą (ja go nie znam) na zabawę w łóżku i że rezygnuje z naszego układu. Nie wiem co się stało, ale nie normalnie nie mogę tego przeboleć, porozmawiałem z nią, trochę miałem do niej pretensji o to, ale ona powiedziała że na początku umawialiśmy się, że nie mamy na siebie wyłączności i ja się zgodziłem. Racja, tak było, nie mówię, ze nie ale prawda jest taka, że jak przyszło już co do czego to czuję się trochę oszukany i czuję się z tym źle, że zrezygnowała ze mnie na rzecz jakiegoś innego mężczyzny. W tym wszystkim spytałem się czy on jest lepszy ode mnie w łóżku i bardzo niechętnie, ale w końcu powiedziała że tak. Czułem sie jak by ktoś mi jebnął prawym sierpowym w mordę. Zaraz ktoś napiszę, po co ciulu pytałeś skoro nie chciałeś znac odpowiedzi, no ale nie mogłem się powstrzymać i zapytałem. Może to brzmi głupio ale czuje sie z tym wszystkim źle. Niby mam 28 lat a przez ta sytuacje czuje sie jak jakis 17 latek. To nie jest tak, że ja jestem zazdrosny tylko chodzi o to, że poszła do kogos innego a na mnie od razu machnęła ręką. Przez te kilka dni myślę o tym i zastanawiam się co zrobić żeby już dać sobie z tym spokój. Jakieś dobre rady jak wziąć się z garść?
#logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski
Koleżanka z którą jestem w układzie fwb poszła do łóżka z innym a mi coś o------o i nie mogę tego przeboleć ( ͡° ʖ̯ ͡°).
Byłem już 2 razy w takim układzie z koleżankami i tam nie było problemów. 3 lata tamu poznałem koleżankę, która bardzo mi się spodobała i którą lubię, ale wtedy była ona zajęta. Pół roku temu rozsała się z chłopakiem i kilka tygodni temu zapytałem się jej czy układ fwb by jej odpowiadał i o dziwno powiedziała, że bardzo chętnie. Ale od razu powiedziała, że nie mamy siebie na wyłączność, mi wtedy to nie przeszkadzało i machnąłem na to ręką.
Ale kilka dni temu ta koleżanka powiedziała mi, że spotyka się jeszcze z jakimś kolegą (ja go nie znam) na zabawę w łóżku i że rezygnuje z naszego układu. Nie wiem co się stało, ale nie normalnie nie mogę tego przeboleć, porozmawiałem z nią, trochę miałem do niej pretensji o to, ale ona powiedziała że na początku umawialiśmy się, że nie mamy na siebie wyłączności i ja się zgodziłem. Racja, tak było, nie mówię, ze nie ale prawda jest taka, że jak przyszło już co do czego to czuję się trochę oszukany i czuję się z tym źle, że zrezygnowała ze mnie na rzecz jakiegoś innego mężczyzny. W tym wszystkim spytałem się czy on jest lepszy ode mnie w łóżku i bardzo niechętnie, ale w końcu powiedziała że tak. Czułem sie jak by ktoś mi jebnął prawym sierpowym w mordę. Zaraz ktoś napiszę, po co ciulu pytałeś skoro nie chciałeś znac odpowiedzi, no ale nie mogłem się powstrzymać i zapytałem. Może to brzmi głupio ale czuje sie z tym wszystkim źle. Niby mam 28 lat a przez ta sytuacje czuje sie jak jakis 17 latek. To nie jest tak, że ja jestem zazdrosny tylko chodzi o to, że poszła do kogos innego a na mnie od razu machnęła ręką. Przez te kilka dni myślę o tym i zastanawiam się co zrobić żeby już dać sobie z tym spokój. Jakieś dobre rady jak wziąć się z garść?
#logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski
#leagueoflegends