#steam mam do rozdania jedną kopię gry "Monaco: What's Yours Is Mine" (gift z humble bundle). Osoby, które dadzą plusa do 15 wezmą udział w losowaniu:)
Postanowiłem wziąć krótki urlop. Uzmysłowiłem sobie jednak, że przecież wszystko już wykorzystałem. Ba! Chyba nawet zalegam szefowi dzień (lub dwa?). Pomyślałem, że najszybciej zmiękczę bossowe serce, gdy zrobię coś tak głupiego, że ten zacznie się nade mną litować! No, bo przecież przemęczony jestem, przepracowany i... zaczyna mi odbijać. Samo życie... Następnego dnia przyszedłem trochę wcześniej do pracy. Rozejrzałem się dookoła i... Mam! Odbiłem się od podłogi i poszybowałem w kierunku żyrandola, złapałem go mocno i wiszę! Wchodzi kolega zza biurka obok i rozdziawia gębę, patrząc na mnie.
- Ciiiii - szepczę konspiracyjnie. - Rżnę psychola, bo chcę kilka dni wolnego. Gram żarówkę, rozumiesz?
Kilka sekund później wchodzi szef. Już od progu huczy basem, co ja tam robię u góry.
To uczucie, gdy chcesz kliknąć w spojler, a klikasz w nicka osoby która zaplusowała wpis i przenosi cię do jej profilu, a byłeś baaardzo nisko we wpisach i po cofnięciu wstecz musisz skrolować 50km ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ
Ok. Wielu z Was myśli, że cierpi na "depresję". Są to zapewne jej początki i stany depresyjne, ale nie jesteście jeszcze w studium, że patrzycie w sufit całymi dniami, bo nie byłoby Was na mirko ( ͡°͜ʖ͡°)
Zanim zaczniecie czytać dalej proszę o włączenie myślenia abstrakcyjnego. Bez tego ciężko będzie zrozumieć.
To co Wam dolega to taka pseudodepresja, która została wyhodowana przez lenistwo połączone ze złymi nawykami. Łatwo to sprawdzić. Wyjdź z domu gdziekolwiek, nawet do okolicznego parku, bez portfela i telefonu. Siedź tam aż będziesz bardzo głodny i będzie chciało Ci się siku. Wtedy nie będziesz myśleć o depresji, nie będziesz miał #feels bo będziesz myślał o tym żeby coś zjeść, zrobić siku i się napić. Dlaczego? Bo właśnie jesteś na poziomie +1 swojej piramidy. Siedząc w parku głodny na piramidzie zszedłeś z poziomu +3. Jeżeli się najesz i wysikasz będziesz myśleć znów o powrocie do poziomu "zero" (czyli ten domalowany) a stamtąd jest skrót od razu do +3 (tak jak w Mario Bros było przejście z 1-2 od
@Fagaldo_Antonio: heh cześć nazywam się Krystian. Zaintrygowałeś mnie, co powiesz na małe spotkanie w realu, może być w parku? Interesuje się origami mogę Cię nauczyć jak się robi łabędzia
Mircy, potrzebuję waszej pomocy w trollingu mojego życia. Moi znajomi postanowili wziąć udział w konkursie kuriera lubelskiego. Główną nagrodą jest sponsorowane wesele. Im jednak nie chodzi o tą wygraną, chcą nagrodę za 4 miejsce - wyjazd do kazimierza dolnego. Chciałbym zobaczyć ich miny kiedy zajmą pierwsze miejsce, bo ślubu jeszcze nie planują xD. Pomożecie?
@Recydywa: dobra dobra, a nie jest to jest to czasem trolling mirków? Taki chwyt psychologiczny, ze niby ze wycieczka, ze Kazimierz, a tak naprawde chca sobie wesele zasponsorowac.
Nie wiem czy jestem takim dobrym pracownikiem czy ludzie litują się nade mną. W tym roku nie wysyłałem nigdzie CV, a mam ciągle pracę (no prawię, miałem ok miesiąca do dwóch wolnego) i najśmieszniejsze jest to że to ludzie do mnie dzwonią i oferują mi robotę. Dokładnie przed chwilą miałem taką sytuację. W tamten piątek skończyłem wykańczać mieszkanie u kumpla (oczywiście on zadzwonił do mnie czy chcę takie zlecenie) i nie zapowiadało
@ugotowany_kamien: Jest się czym chwalić. Skoro ludzie się do Ciebie zgłaszają, to znaczy, że robisz coś dobrze, a ludzie Ciebie lubią i polecają dalej.
"Odzyskałam wiarę w ludzi" - te słowa usłyszałem dziś w nocy po prowadzeniu ponad dwugodzinnej reanimacji, od córki pacjenta. Sprawa wydawała się beznadziejna jednak udało nam się go zresuscytować. Ludzie z branży wiedzą co znaczy dwie godziny. Laikom powiem, że często kończymy po 20 minutach.
To nie było ciągłe zatrzymanie krążenia tylko, cholera zabrzmi to cholernie patetycznie - walka ze śmiercią. Wracał, zatrzymywał się i znów wracał i tak w kółko. Przerabialiśmy chyba wszystkie możliwe rytmy łącznie z rzadko spotykanym częstoskurczem komorowym bez tętna.
Przy prawidłowym prowadzeniu wentylacji i uciskach klatki piersiowej w zasadzie w pełni zastępuje się funkcje organizmu.
@looklikelance, @JanuszAndrzejNowak, @Qbaz, @Atrus, @nietopies, @3nriqu3, @psposki, @Vell, @detrimental, @johanneskate1, @Kukki, @Dzikushvili, @januszcebula, @goltus, @Destu, @plusujemny, @zreflektowany, @barat5511, @Kares, @Warwick, @hbr, @Primus_inter_pares, @