Znacie to uczucie, kiedy widzicie wpis i macie pomysł na błyskotliwy komentarz, ale potem widzicie, że został dodany parę godzin temu i uznajecie "a c--j i tak nikt tego nie przeczyta"? #gownowpis
@michal_szn: o, to, to dlatego po paru miesiącach zwiałem do lokalu w higienicznej odległości 1 km od domu; są koszty - to prawda - ale komfort nieporównywalny
- "Gdyby panowie co beda wnosic kanape mieli problem z wniesieniem, to wez im pomoz" - "Ale ja przeciez pracuje..." - "O jeju jak juz jestes w domu to mozesz pomoc"
- Francuz, prymitywizm - zwany celnikiem (pracował w urzędzie akcyzowym, w tym okresie zaczął malować) - nie miał wykształcenia artystycznego, był samoukiem - właściwie pierwszy uznany prymitywista
Cudowne ukryte miejsce w Poznaniu w centrum miasta. Wejście od strony zatloczonej ulicy a po przekroczeniu bramy - cisza. Spokój. Po prawej rzeźba Adama Mickiewicza.
Po lewej księgarnia PWN, a zaraz obok miejsce gdzie można poczytać - malutka kawiarenka klimatem jak wyjęta z innej epoki i to z Paryża co najmniej.
Jak robiłem to zdjęcie nie mogłem uwierzyć, że za mną jest ten zatłoczony Poznań gdzie przed sekundą szukałem miejsca parkingowego.
- Amerykanin, realista - malarz, grafik, ilustrator - artystyczne wykształcenie, na początku pracował jako ilustrator - sporo podróżował, m.in. do Europy, ale przez całe życie tworzył w Stanach, rasowy nowojorczyk