Koncepcja tej edycji Milionerów jest prosta i jednocześnie bardzo sprytna. Są dwa rodzaje pytań - te na które odpowie inteligent - człowiek wykształcony. I takie, na które odpowie bezmózg, pochłaniacz popkultury biegły w plotkach z showbiznesu. W końcu któryś z nich napotka na pytanie z przeciwnej mu grupy i polegnie, albo skorzysta z koła. Tak się eliminuje przeciętnego Polaka z turnieju. No bo szanujący się inteligent będzie miał głęboko świat showbiznesu, a
konto usunięte








