@JesteMlodyGzGdyni: Mimo że lubiany przez wszystkich wg mnie jest najgorszą medyczną. Może trafiłem na jakąś gorszą partie czy coś ale musiałem wypalać niemal 2 razy tyle co np s-labu czy aurory by uzyskać ten sam efekt. Dodatkowo kilkukrotnie łapałem po niej doła
Mam 3 kartony LSD po 150ug. Jutro planuje tripa razem z dziewczyną. Nie jestem pewny co do dawki jaką powinienem zapodać. Kartonów nigdy nie próbowałem, za to z psychodelików mam doświadczenie z DMT, DXM, jakieś grzybki i trufle.
Śniło mi się, że kupiłem growkit, growkit obrodził, a ja przy zbiorach jakoś niechcący zjadłem kawałeczek grziba. i bardzo źle się czułem kilkanaście godzin potem.
pewnie dlatego, że ponoć źle działają w połączeniu z #duloksetyna i #pregabalina Taka autosugestia.
Powie mi ktoś jak to kur.. jest z tym dawkowaniem grzybów? Jadłem je parę razy, tak normalnie, na świeżo i wyglądało to tak: - 3 szt - za słaba faza - 4 szt - git faza - 5 szt - zrzygałem się, ale to chyba nie przez samą fazę, tylko przez wpływ grzybów na kichy, za to faza była mocarna A jak sobie czytam na hyperreal to tam ludzie piszą, że na
@lukiboss: propo testowania wagi monetami to może być z tym różnie, właśnie sprawdziłem 6 różnych 50gr i każda miała inną wage. 2 sztuki z 2014 jedynie trzymały 3.94g. Tak więc albo ciężarek z certyfikatem albo liczysz się z tym że może być niewielki rozstrzał. Pracowałem kiedyś z certyfikowanymi wagami labolatoryjnymi i tak naprawdę od 2 miejsc po przecinku warto też nakrywać wage bo głupi przeciąg może zakłamać pomiar.
@innv: 59zł 1g za red no2 płaciłem z 2 tyg temu, sprzedawany po 5g i 10g (większe opakowanie minimalnie tańsze ale nie na tyle by sie przejmować). Wg mnie słabszy od aurory, nie ma halucynacji i szybciej schodzi.
@H13D: wszystko zależy od miejsca, towarzystwa i celu picia. Można zerować aby jak najszybciej się upić a można żłopać pół godziny podczas spokojnego spotkania.
@Waski_jest_debesciak: testowałem takie chińskie paralizatory i jak ktoś definitywnie chce ci #!$%@?ć to go tym co najwyżej #!$%@?. Pod względem wyłączania oponenta to chyba nadal najlepszy będzie gaz na niedźwiedzie. Choć jak chłop będzie nafurany do granic możliwości to i tak #!$%@? mu zrobisz. Zobacz sobie akcje jak 4-6 policjantów ma problem obezwładnić wychudzonego ćpuna.
Czy są znane jakieś dane ile % przebadanych kierowców pod kątem alkoholu miało także zrobiony narko-test? Czy komuś z Was zdarzyło się podczas dmuchania w alkomat mieć również robiony narko-test? Zastanawiam się jaka jest skala tego i jak to wyglada w rzeczywistości, czy robią to ad hoc, czy muszą być jakieś przesłanki?
@karakanjaroslaw: warto też powiedzieć że nawet jak na teście i krwi wyjdzie to biegły może powiedzieć że był to stan wskazujący spożycie w przeszłości który nie miał wpływu na zdolność prowadzenia pojazdu i skończy sie na pouczeniu lub drobnej grzywnie
@karakanjaroslaw: To fakt jeśli nic sie nie zrobi to sprawa przegrana ale dobra papuga i powołanie kolejnego biegłego lub eksperyment procesowy. Kolejną sprawą jest też to że policjant też człowiek i zwykle jest leniwy, jeśli jest sie miłym i nie czuć bezpośrednio od ciebie zioła mało który zwróci uwagę że jesteś zamulony. Można pooglądać na yt wywiady z byłymi dilerami w jaki sposób unikali przeszukań, kilka prostych chwytów psychologicznych których nauczysz
@demonox: ja osobiście wole już cały czas palić to samo niż brać niewiadomo co z ulicy, może i taniej, może i czasem kopnie mocniej ale nie dosyć że przynajmniej w mojej okolicy rzadko kiedy ktoś potrafi powiedzieć co ma to jeszcze zdarzają się źle smakujące odmiany.
@kopytakonia: napisz do czego masz dostęp to dostaniesz lepsze odpowiedzi. w swoim życiu już takie konstrukcje widziałem że macgyver to sie schować może
Nie rozumiem fenomenu bucha, palilem raz sative, zajebiscie wszyscy smiechawa. Ale #!$%@? zawsze kazdy pali tą zamulajaca gowno indice. Rozumiem ze indica jest bardziej oplacalna, ale nie lepiej doplacic i ogarnac sative? Jeszcze nie wiem czy na mnie to tak dziala czy na wszystkich ze obraz klatkuje xD za kazdym razem jak komus mowie ze nie pale tego bo na mnie to #!$%@? dziala to takie #!$%@? typowego marihuanisty jak z tego
@cowboy9wer9wesd: Wszystko zależy co chcesz osiągnąć paleniem, sam jestem bardziej fanem sativy ale czasem są takie dni że zapale indice aby właśnie się zamulić, oczyścić i pójść spać. Jeśli chodzi o to że większość pali indice to dlatego że rynek sam chce mocniejszych wrażeń a dilerzy rzucają dla zysku.