znowu... ale to przecież wina złego profilu, asfaltu i w ogóle wszystkiego tylko nie tego że ktoś zpierdziela na mokrym w zakręcie. To że obowiązująca tam 50-tka to fikcja i rzadko ktoś tam jedzie poniżej 70 to inna sprawa ale żeby się tam wywinąć to trzeba mieć grubo ponad dozwolone 50.
Stawiam zgrzewkę harnasia że miał ponad 100 km/h na liczniku.
autopsji mogę śmiało stwierdzić że prędkość musiała być większa. Szkoda że nie am nagrania video.
@grzylen: Z autopsji mogę powiedzieć że można tam wpaść w poślizg przy 60-70km wystarczy mieć ustawiony tempomat na 80, jechać na wygaszonym z prędkością ~50 a następnie równo z znakiem go ponownie włączyć. Warunki pogodowe muszą być jak dzisiaj
#koronawirus