Też tak macie, że chce wam się srać tak, że nie możecie zasnąć, ale nie idziecie do kibla, bo boicie się, że ojciec wyrucha was na schodach? #!$%@?, 7 lat od przeprowadzki, a ten uczuć nadal trwa. Żona kazała mi spać na sofie odkąd zesrałem się po raz 4 do wspólnego łóżka, sofę łatwiej wyczyścić plus jest dla gości. W nagrodę kupuję jej parówki Tarczyńskiego i kabanosy dojrzewające. Lubię też kiełbasę myśliwską
@cezarysek: jednego dnia widziałam jak wracałam z plaży widziałam przeuroczy obrazek, taka jakaś malutka droga, obsadzona kotami po obu stronach (。◕‿◕。) chyba ponad dziesięć ich było
koty tam mają stosunkowo mało wrogów, większych zwierzątek raczej nie widziałam, samochody też raczej powoli jeździły
Mam pytanie. Sraliście kiedyś do morza? Bo ja w sumie rozważam podczas następnych wakacji, gdy podczas aktualnych gdy prowadziłem samochód przycisnęła mnie sraka.
Jak to jest? Bo rozumiem że jak jest twardy kloc to plum i pływa na powierzchni. A jak zachowuje się sraka w wodzie morskiej? Ulega dyfuzji jak mocz? Czy raczej robi się plama na powierzchni jak po oleju, tyle że z lejącego się kupska? #pytanie #kiciochpyta
Były smaczne, głowy oddałem lokalnym kotom, cieszyły się. Najlepsze jest to że w menu po angielsku była użyta liczba pojedyncza - small fried fish xD - gównoburzy nie robiłem bo po co #grecja