#linux #debian #sysadmin Dlaczego po wyłączeniu usługi DNS (domain na porcie 53) czas między pojawieniem się pytania o nazwę użytkownika a pytania o hasło przy łączeniu przez SSH bardzo się wydłuża?
@koob: OK. A możesz mi przy okazji wytłumaczyć, czym się różnią ustawienia w jednym od tych w drugim? To znaczy: dlaczego są 2 pliki konfiguracyjne? SSHD znaczy zdaje się SSH Deamon?
@Little_Juice: Raczej nie, ale z drugiej strony ta tabliczka i tak nie zmienia treści znaku. Ostatecznie wszystko, co potrzebne i obowiązuje, jest bezpośrednio na zakazie postoju. Była już mała afera, jak postawili dokładnie taki sam przy tylnym wejściu na dworzec PKP. Ale nie chce mi się szukać.
@Little_Juice: Na ten temat miałem jeszcze "rozkminę" przy okazji Euro 2012. Na Legnickiej i Lotniczej stały wtedy znaki informujące o wydzieleniu jednego z pasów dla pojazdów uprzywilejowanych i VIP. Problem w tym, że o ile dobrze pamiętam, były po angielsku. No i o ile napis "BUS" albo "TAXI" jest pewnie jakoś w przepisach przewidziany, o tyle "VIP" już niekoniecznie. Jak to jest? Czy taki znak obowiązuje?
No nie mogę z tymi pytaniami teoretycznymi. Dziś negatywnie ukończyłem egzamin wewnętrzny, robiąc testy w programie ani razu nie udało mi się zaliczyć. Kto wymyśla tak s---------e pytania? Którą stroną koca przykryć poszkodowanego? Skąd mam wiedzieć, kiedy nawet ratownicy mówią, że nie ma znaczenia. W jednych pytaniach mam trąbić, w innych nie. W jednym pytaniu mam zaczekać, aż ludzie wsiądą do tramwaju, w innym mogę jechać, ale ze szczególną ostrożnością. A może
jedno mnie nauczyło, że jak się zmęczę resuscytacją to mam sobie odpocząć i pozwolić człowiekowi umrzeć.
@iso9001: Masz ją prowadzić do opadnięcia z sił, czyli nikt nie będzie miał do Ciebie pretensji, jeśli przerwiesz, bo nie będziesz już dawał rady. O to chodzi. Nie wiem, jak dokładnie było sformułowane pytanie.
@fervi: A to wiem i zamierzam tak zrobić. Ale chodziło mi o to, czy jeśli te usługi faktycznie są potrzebne, to zablokowanie portów da jakiś inny (mniej szkodliwy) efekt niż wyłączenie. Wydaje mi się, że nie.
@bob_kelso: Myślę, że łatwiej będzie ustawić czasową blokadę logowania po iluśtam nieudanych próbach, a port zostawić standardowy, żebym nie musiał go pamiętać. Kiedyś robiłem to na routerze i myślę, że Debian też ma taką możliwość. Poza tym hasła są niesłownikowe i raczej niezbyt podatne na brute force.
Co robię źle? Ze "state" zamiast "conntrack" i "ctstate" to samo.