I tu też ludzie piszą, że znieczulenie im w zapaleniu miazgi nie zadziałało (głównie trzonowce 6-7 dolne). Więc nie bardzo wiem po co dentyści mówią inaczej. Albo nie leczą pacjentów bólowych, więc mogą sobie znieczulać co najwyżej zdrowe zęby do borowania, albo jedynki czyli jednokanałowe.
Jak jest zapalenie miazgi to ewidentnie skuteczność znieczulenia dolnych trzonowców dużych to max 30%, a 70% pacjentów odczuwa ból 20/10. Szkoda. 21 wiek, a nadal tortury.
Można poczytać komentarze. BARDZO dużo głosów, że nie działało znieczulenie i to były tortury.
https://www.youtube.com/watch?v=ZxrBoC13MNk
Jak jest zapalenie miazgi to ewidentnie skuteczność znieczulenia dolnych trzonowców dużych to max 30%, a 70% pacjentów odczuwa ból 20/10. Szkoda. 21 wiek, a nadal tortury.
Można poczytać komentarze. BARDZO dużo głosów, że nie działało znieczulenie i to były tortury.
https://www.youtube.com/watch?v=ZxrBoC13MNk
![nowywinternetach - I tu też ludzie piszą, że znieczulenie im w zapaleniu miazgi nie z...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1659142902kJfHNmnHI3wCobNW0eFtvo,w400.jpg)
źródło: comment_1659142902kJfHNmnHI3wCobNW0eFtvo.jpg
Pobierz
Zauważyłem że e pracy (w życiu osobistym w sumie też) nie potrafię utrzymać skupienia na jednym obiekcie /zadaniu /celu. Dosłownie każdy możliwy bodziec odrywa mnie od bieżącej sprawy. Np. Na spotkaniu na teams potrafię bardziej zainteresować się mrugajaca diodą aniżeli samą rozmową, to samo z zadaniami - będę robić 5 równolegle ale jakbym miał się skupić na jednym zadaniu