Każdego dnia zjadam przecier z owoców, kiełki, tofu, czosnek w kapsułkach, pije rano tran, wyeliminowałem cholesterol i tłuszcze zwierzęce oprócz tego tranu z rana, dzięki temu nie boję się o moje płuca, serce i nerki dlatego nie pozwalam palić w wozie dym szkodzi na cerę i cebulki włosów
Ok, przepisu jeszcze na blogu nie ma, ale już w sumie mogę wrzucić, dostaniecie dwie wersje ( ͡°͜ʖ͡°) Ciasto w oryginale to Czekoladowy tort z Meksyku, przepis pochodzi z książki KUCHNIE ŚWIATA Kuchnia Meksykańska, przepisy zebrane przez Martę Orłowską. Jest to ciasto na bazie normalnej mąki pszennej i nabiału, do tego ma naprawdę dużo cukru. Pisałam już o cukrze? No, jest go w cholerę. Do tego jest mocno wilgotne i baaardzo mocno czekoladowe. Upiekłam je za pierwszym razem X lat temu na 21 urodziny mojego niebieskiego, oryginalnie z karmelem na wierzchu no i w sumie wzbudził ogólny zachwyt, ale okazał się za słodki i przez to zbyt mulący niestety. Tym razem upiekłam je na Dzień Ojca jak pisałam we wcześniejszym wpisie, no i zgodnie z moimi wymogami nie tylko wyrzuciłam nabiał i zamieniłam mąkę, ale też standardowo dla mnie zredukowałam ilość słodu, którego i tak wyszło sporo, oraz zrezygnowałam z karmelu na rzecz malin iiii strzał w dziesiątkę, maliny z gorzką czekoladą są idealne, więc nawet jeżeli chcecie mąkę pszenną, nabiał czy ten pierdyliard ton cukru, wybierzcie maliny zamiast karmelu!! ( ͡°͜ʖ͡°) Dobra, dosyć gadania, poniżej przepis, a ja wołam jeszcze @Afterglow @aazmath @szorstky
#anonimowemirkowyznania Ludzie, co się o------o to ja nawet nie XD Wrzucam przez anonima, bo mam zbyt rozpoznawalnego nicka na wykopie i można mnie skojarzyć. Atencja się nie będzie zgadzać, ale to trzeba zobaczyć #patologiazewsi #c---------------a #facebook
Szybko piszecie swoje najbardziej żenujące, kompromitujące historie, które często przypominają wam się przed snem. Ja pamiętam jak kiedyś na wychowaniu do życia w rodzinie nauczycielka opowiadała czym są nocne polucje i ja nagle wypaliłem na całą klasę, że ja tak miałem xD Za każdym razem jak sobie to przypominam to aż muszę wstać i się przejść z zażenowania. #oswiadczeniezdupy
@luuzik: o kurde mocne xD Ja kiedyś na spotkaniu klasowym gadałem kumplowi że u nas zawsze były brzydkie dziewczyny. Akurat w tym momencie zapadła głucha cisza xD Nie polecam.
@luuzik: K---a nie napiszę, bo są tak c-----e, że ludzie, którzy mnie znają i czasem moje mirko przeglądają by się chyba ode mnie odwrócili XD To z polucjami to easy
Dzisiaj odkrylem bardzo smutną rzecz odnośnie nałogów ( a-----l i n-------i w sumie tez). Moj ojciec mial powazny problem z alkoholem. Trafił kiedys nawet do psychiatryka z tego powodu. Wszyscy zawsze wymagali, zeby przestał pić, o---------i go na wszystkie sposoby (bo sie stoczyl, przestal dbać o siebie, wyglądał jak zul). Od kilku miesiecy dzielnie walczy i odmawia alkoholu.Wrócił do normalnego życia bez flaszki dziennie. Ale co? Mimo to ani razu nie usłyszał
( ͡°͜ʖ͡°) "S--s jest całkiem podobny do kuchni: fascynuje ludzi, którzy często kupują książki pełne skomplikowanych przepisów i ciekawych obrazków, często, kiedy naprawdę są głodni, tworzą w wyobraźni wspaniałe bankiety - ale kiedy dzień się kończy, całkiem ich zadowala sadzone jajko i frytki, jeśli tylko są dobrze wysmażone i jeśli na talerzu znajdzie się może plasterek