@RT_NR: Dobroć definiowana jest przez religię, co dobre jest a co grzechem i przyjmowane na słowo. Nie ma znaczenia czy jest krzywda, czy nie.

Niewiara nie jest brana pod uwagę :]

@RT_NR: Co powiesz o mordowaniu w imię kapitalizmu szerzenia?

@RT_NR: Z premedytacją zabijasz komara, mimo że nie zagraża on Twojemu życiu. W czym komar jest gorszy od człowieka?

@RT_NR: Czy tak niskie prawdopodobieństwo jest uzasadnieniem dostatecznym do zabicia komara, który Cię gryzie?

@RT_NR: Wiedzieć nie musisz czy on ma czy nie ma, co nie zmienia faktu, że może być nosicielem czy nie.

Czy w takim razie należy uznać, że dziecko biegające z nożem jest potencjalnym zabójcą i trzeba je zgładzić?

@RT_NR: Działasz siłą na to dziecko, by mu je odebrać :] Nie wie jak zabić, ale może z czystej ciekawości dziabnąć rodzica w szyję, gdy ten siedzi na krześle tyłem do niego.

Dlaczego w pewnych przypadkach siła jest uzasadniona, a w innych nie?

@kyuuki: Nie mam monopolu na prawdę (chyba :D). Rozumiem jak najbardziej. Również ja nie podejmuję się wyzwań (szczególnie publicznie), którym wiem, że nie podołam. To wyznacznik wysokiej klasy i kultury osobistej człowieka.

Zdrówka!

@RT_NR: W innym systemie masz inną świadomość narzucaną czy nabytą (poprzez narodziny w nim), tak jak obecnie masz w kapitalizmie.

Te owoce będą wytworzone przez konkretnego człowieka oczywiście, ale nie będą jego własnością, którą rozporządza.

@RT_NR: Nie jesteś w stanie zliczyć w prosty i szybki sposób wszystkich osób i ich pracy włożonej w substrat (użytecznej, wszystkich zależności, technologii, wpływów), który jest przez pracę zamieniany na produkt ostateczny; jak i natura z której i dzięki której powstają produkty nie należy do człowieka. Jest ich zarządcą/użytkownikiem a nie właścicielem.

Obecnie również twórca produktów nie ma wpływu do kogo trafiają.

"Własność" będzie wszystkich, zarządzana przez konkretnych użytkowników jejPokaż całość

@RT_NR: Dlatego napisałem, że nie umiem odpowiedzieć na wszystkie pytania dotyczącego nowego systemu. Po prostu nie znam odpowiedzi, nie umiem wymyślić czegoś konkretnego i odpowiednio uzasadnić. Mądry to ja nie jestem, co pewnie zauważyłeś.

Jeżeli sklepy/rynki/magazyny sprawdzają się, można by je zaadaptować. To tylko mój domysł.

@RT_NR: Wiesz, jak jeden z drugim czyta broszurki "Religia to rodzaj duchowej gorzałki" albo "Dlaczego Trocki bohaterem był" i bez namysłu powtarza tamte formułki biorąc je za prawdę od razu, to de facto nikt z nimi nie porozmawia. Rozmowa się kończy po wyczerpaniu hasełek i krzyknięciu: "Marks/Trocki/Lenin/ktokolwiek" się nie myli a Ty jesteś wrogiem klasowym i zginiesz :)

W rozmowach między sobą jest licytacja, kto zna więcej banalnych hasełek iPokaż całość

@RT_NR: Uważam, że dogmatyzm/scholastycyzm szkodzi wszelkiej twórczości/rozwojowi. Podejście: program napisał ktoś mądry, a ten się nie myli, bo jest mądry; po wprowadzeniu widzi się skutki odwrotne od zamierzonych mimo maksymalnie możliwego wdrożenia (czyli fakty są w opozycji) i chęć jego dalszej realizacji to największa nieodpowiedzialność, coś jak fakty przeciwko teorii tym gorzej dla faktów. Tak samo jak przenoszenie wprost pewnych wzorców, które sprawdziły się, np. 50 lat, do obecnej rzeczywistości.Pokaż całość

@ads: Apolityczność to polityczność.

Skrzywienie w każdą ze stron istnieje, nie ważne kto komentuje/pisze.

@argothiel: Nie umiem wyrazić swoich myśli jaśniej. Może definitywny EOT?