Cześć.
Po 2 latach i 4 miesiącach i depresji skleiłem model i wyszedłem z depresji. Był taki czas, że spałem cały dzień, był taki czas, że na samą myśl o modelu chciało mi się rzygać. A gdy usiadłem do niego po 10 miesięcznej przerwie to musiałem się przymuszać. Ale przyszedł taki czas, że nie mogłem się doczekać żeby usiąść do modelu i go skończyć. Chyba wygrałem z depresją. Chcę zacząć kleić następny
Po 2 latach i 4 miesiącach i depresji skleiłem model i wyszedłem z depresji. Był taki czas, że spałem cały dzień, był taki czas, że na samą myśl o modelu chciało mi się rzygać. A gdy usiadłem do niego po 10 miesięcznej przerwie to musiałem się przymuszać. Ale przyszedł taki czas, że nie mogłem się doczekać żeby usiąść do modelu i go skończyć. Chyba wygrałem z depresją. Chcę zacząć kleić następny
Stoi jak wół:
Pisanie, że to wina Szczerby bo nie chciał doprowadzić Obajtka mimo, że to sąd o tym decyduje ...