Nie wiem o co kaman z deską, byc moze boczek to sie tak odpalil na to zamykanie deski, bo przyzwyczajony do wiecznie otwartej, pewnego razu poszedl w nocy za potrzeba i nie zapalil swiatla po czym z przyzwyczajenia rozpoczal manewr oddawania moczu, po czym zamiast spodziewanego dzwieku strumienia uderzajacego w tafle wody, uslyszal nietypowy i zarazem przerażający dźwięk plynu odbijającego się od plastikowej deski sedesowej, co musialoby uruchomić opcję
@bezpravkano207: przecież Rumcajs to takie mocne 7/10. Serio, nic mu nie brakuje, a ja należę do wybrednych. Nie wiem który 8 czy też 9/10 chciałby dymać Barakudę z tymi zębami. No błagam Was.
Znów psycholoszki dały do pieca. Skąd oni je wzięli z tymi mądrościami z tiktoka?
Psycholoszka tłumacząca, że Kudłaty nie umie zachować się przy ASI, bo ona mu się pewnie tak bardzo podoba, bo ludzie zafascynowani sobą zachowują się dziwnie i że dlatego czuje się swobodniej przy jej rodzinie. Nie pani oświecona, tam po prostu ktoś mu okazywał jakiekolwiek zainteresowanie i z nim rozmawiał. Babsko wpierające swoje mądrości, które nie widzi,
@ryz-z-chlebem: Trafnie opisałeś to jak zachowują się kobiety względem faceta, który jest nimi zainteresowany, ale one nie są zainteresowane nim. W sedno. Po prostu gdy kobieta nie czuje do ciebie mięty, choćbyś serce swoje wyjął i jej pokazał, na nic to się nie zda. Ja też kilka razy doznałem tego uczucia gdy kobieta nie czuła do mnie chemii czyli nie owijając w bawełnę nie podobałem się jej. Było tak jak
Tak sobie wspominam, że w sumie największe dymy robiły laski, które określały się w początkowych rozmowach jako "pozytywne wariatki" (np Iga, Czyngis Chan, a teraz chyba też Barakuda) - potem zawsze się okazuje, że owszem, wariatki, ale na pewno nie pozytywne ( ͡°͜ʖ͡°)
W przypadku dwóch par mamy do czynienia z żenującym teatrzykiem pod tytułem "poudawajmy że jeszcze nie wszystko stracone". Przecież ci ludzie przestaliby się do siebie odzywać po pierwszym spotkaniu a teraz muszą udawać że w sumie to nie jest aż tak źle. I tak wiadomo jak to się skończy.
I te złote rady tej pseudo psycholog w stylu "nooo jak ci się nie podoba to złap przynajmniej za kolanko" xD Serio? Który
#slubodpierwszegowejrzenia zastanawiają mnie te osiągnięcia czy plany barakudy. Oraz ta jej mądrość czy zaradność. Czy tym osiągnięciem jest przeprowadzenie się na odludzie do baraku? Czy ona cokolwiek mowila o planach? Czy powiedziała choć raz coś ciekawego? Dlaczego niby Kamil ma czuć kompleksy, w sumie sam tak mówił.
@Ritowel11: Dla mnie proste - Kamil jest korpoludkiem (with all due respect - to fakty, a nie ocena; wiem, w jakim korpo, ale korpo to korpo), a ona rzuciła pracę, która ją męczyła, żeby "pojechać w Bieszczady" i pisać książki. Tak, widzę jakie to Bieszczady, jaki barak i jakie to, tfu, książki - ale zrobiła coś, co jemu najwyraźniej zaimponowało.
@Ritowel11: barakuda jest jaka jest, ale trzeba jej przyznać, że zrobiła coś nietypowego i odważnego. Nie było jej stać na normalny dom, ale chciała domek na bagnie i sobie taki postawiła. U większości osób na chceniu się kończy
Czyli Barakuda się wysprzeglila, że Kamil to nie jej typ (fizycznie). No to już wiemy czemu nie ma chemii i czemu się już nie pojawi ( ͡°͜ʖ͡°) #slubodpierwszegowejrzenia
Nie wiem o co kaman z deską, byc moze boczek to sie tak odpalil na to zamykanie deski, bo przyzwyczajony do wiecznie otwartej, pewnego razu poszedl w nocy za potrzeba i nie zapalil swiatla po czym z przyzwyczajenia rozpoczal manewr oddawania moczu, po czym zamiast spodziewanego dzwieku strumienia uderzajacego w tafle wody, uslyszal nietypowy i zarazem przerażający dźwięk plynu odbijającego się od plastikowej deski sedesowej, co musialoby uruchomić opcję