Hackatony piękna sprawa :D 36 godzin na #devpizza w Lublinie w ostatni weekend i powstał #evilfirefly na #android , taki #gamedev to ja rozumiem - siadasz, kodujesz i jest efekt. #unity3d dało radę w tym przypadku wręcz wyśmienicie. Wytwór objadania się pizzą, picia kawy, tworzenia przyjemnej grafiki i kodowania ;-)
Zamysł był by gra nie była super łatwa i pozwalała zabić nudę a jednocześnie by była osiągalna do wykonania we wspomniane 36 godzin.
Swoją drogą zajęliśmy jako team #januszeinternetu drugie miejsce w klasyfikacji zespołów, które przystąpiły do wyzwania 36 godzinnego nolajfowania ;-) Team składał się z grafika i programisty.
@alamay: Całkiem Spoko, choć jak dla mnie trochę za duża bezwładność tej kulki tzn. za dużo trzeba się naklikać aby ją podnieść do góry. No i gałęzie mogłyby rzucać jakiś cień.
Ale jak na 36h to szacun, sam bym lepszej nie zrobił :)
Tak czytam, widzę, że mnie coś ominęło ;D Przeglądam internety by dowiedzieć się trochę więcej, leżę i turlam się po podłodze. #zeroprywatnosci #gogelciekocha
może ;-) ale nie akceptuję prób przekazania innym czytającym ten wpis, że jest brzydki (gdyż w moim mniemaniu nie jest) nie podając co jest w nim takiego brzydkiego, że wywołuje reakcję nie zasługjącą na rozwinięcie myśli.