@Rozpuszczalnik: Ricciardo jest na razie stabilniejszym i pewniejszym kierowcą i do tego ma szybkość, a Max to murowany mistrz świata jak mu dadzą auto.
@kvvach: To co napisał @Dect: po co im juniorski team jak u nich każdy chce jeździć. Dopóki Hamilton jeździ to mają spokój.Jak Ham zakończy karierę to cyk Ocon + Bottas i spokój na kolejne ~3 lata.
@franzie: Pewnie wie, bo z tego co pamiętam, ale nie jestem pewien na 100% to ta jego loszka prowadziła podobny styl życia co nasz fojer. Do tego byli bliskimi przyjaciółmi i utrzymywali miedzy sobą relację fwb ( ͡°͜ʖ͡°). I w końcu zdecydowali, że spróbują razem tak na stałe i jak widać na razie im się dobrze wiedzie.
#anonimowemirkowyznania Czytałem ostatnio wpis z tagu #przegryw o tym, że normictwo miało okazję rozwijać swoje ciekawe hobby (nauka gry na gitarze, sztuki walki itp.) podczas gdy OP pochodzący z biednej rodziny nie miał na to kasy i w związku z tym jest przegrywem bez zainteresowań. O mnie: urodziłem się w rodzinie, w której mama nie pracuje, a ojciec pracuje i jest pijakiem. W dodatku od zawsze zarabia trochę ponad najniższą krajową. Gdy na studiach liczyłem dochód na osobę w rodzinie wychodził - w zależności od roku - między 400 a 550zł. Trudno mnie więc nazwać #!$%@? normikiem z dobrego domu, bananowym dzieciakiem, który zawsze dostawał to co chce. Powinienem więc zaplusować tamten post, bo przecież to los sprawił, że nie mam zainteresowań. Otóż nie tym razem (pic rel). Od dziecka lubiłem czytać. Na urodziny czy gwiazdkę dostawałem zwykle jakieś książki, co bardzo mnie cieszyło. Na terapii dla osób współuzależnionych od alkoholu uświadomiłem sobie, że uciekałem w książki przed trudną do zniesienia sytuacją w domu. Tylko oczywiście - przeczytanie atlasu świata dla dzieci (z obrazkami!) nie jest jeszcze hobby. Zwłaszcza, że w okresie gimbazy nie czytałem za dużo poza lekturami. Ale do liceum poszedłem do większego miasta i szwendając się po empikach w oczekiwaniu na pociąg natrafiłem na książkę Schopenhauera "Świat jako wola i przedstawienie". Poczułem jakieś dziwne zainteresowanie. ( ͡°͜ʖ͡°) Zwłaszcza, że przez najbliższe tygodnie zawsze była w tym samym miejscu - niekupowana i wręcz czekająca na mnie. W końcu wyżebrałem kasę od babci i kupiłem. Oczywiście gówno z tego rozumiałem XD czym się frustrowałem, ale na wiki przeczytałem, że nawiązywał do Kanta, przy Kancie przeczytałem że nawiązywał do kogoś tam jeszcze, z kolei tamten ktoś czerpał... Wkurzyłem się więc i kupiłem trzytomową Historię Filozofii Tatarkiewicza. Przeczytałem prawie całą i po tym Schopenhauer już jakoś wchodził.
#hardstyle #hardmirko