@AnonimoweMirkoWyznania: jeszcze rok i pierwsze znużenie drugą osobą :) magiczne 3 lata

Cebula motzno. B

@oniryczny_zryw: mylisz pojęcia, gdzie tu cebula? zwykła przecena, gdzie niby coś kombinowałaś wbrew etyce czy czemu tam

@truskawkow: kiedy wyjmujesz torebkę z kubka, a potem dodajesz cytrynę, to te 'niedobre' związki są w znikomych ilościach. A najlepiej dodać cytrynę, kiedy herbata troszkę się ochłodzi :)

@catch: nie słuchaj innych, dobrze robisz, że walczysz o normalność dla swojego dziecka. Życzę wytrwałości, bo półmózgi są wszędzie.

@UrbanHorn: bardzo fajnie, że masz takie wspomnienia, szkoda tylko że brakuje Ci empatii, żeby wczuć się w tych niby 'przegrywów', z których się śmiejesz. Dziwne, że jeszcze nie doszedłeś do wniosku, że każdy dostaje inne szanse na start w życiu i mogą być inni charakterem od Ciebie. Tobie ten czas zleciał beztrosko i szczęśliwie, więc skąd to prawo do wyśmiewania innych, którym się inaczej powiodło? Poszerz horyzonty człowieku.

@AnonimoweMirkoWyznania: tak właśnie wygląda ten świat, nie ma co się oszukiwać. Im mniejsze oczekiwania, tym mniejsze rozczarowanie. Zamiast wypominać innym jak mają się zachowywać, lepiej skupić się na tej osobie, która nie zawiodła. Życie jest okrutne i nie da się przed tym uchronić i najbardziej chyba boli, jeśli chodzi o rodzinę.

@WinnoNiewinna: bardzo ładnie wygląda, ale dla mnie oreo smakuje jak węgiel.

@jbjj: tagujcie jakoś te dziecięce gunwohistorie, śmieszne to to tylko dla was

@jbjj: po to wymyślono tagi, żeby i mnie i tobie odpowiadało korzystanie z serwisu, którego poziom zresztą i profil już dawno wypaczono

@jbjj: nic osobistego, mam na myśli wszystkich tych, którzy się rozmnożyli i uważają, że anegdotki pokroju 'czysty ubaw' o swoich dzieciach są idealnym contentem na mirko. Szczytem zubożenia mózgowego są wpisy i zdjęcia, że ślub/narodziny/ciąża. Takie rzeczy serio tu nie pasują, podobnie jak masa nijakich wpisów z poziomem kloacznych żartów. Dlatego są tagi. Np. taki katalizat0r, ma swój autorski o dziecku i spoko, ląduje na czarnej.

@AnonimoweMirkoWyznania: ale wiesz, że jesteś żałosna co, obyś już nigdy więcej nie doświadczyła sytuacji, że ktoś chce czegoś od ciebie. On właśnie przekroczył swoje granice, wątpię czy ty kiedykolwiek coś podobnego osiągniesz :)

@zaorany_1: ma w sobie to coś

@worldmaster: @tixe_: oczywiście, że można byle jak i byle gdzie. Po co stabilność i pewność na lata, skoro łatwo się nabyło to i nie żal się pozbyć. Pomysł dobry, ale dla kogo? Trzeba szanować swoje otoczenie

@tixe_: @worldmaster: mam wam wytłumaczyć do czego stół służy? Przy nim się żyje. Ja bym miała z tym wynalazkiem problem. Tytuł wpisu odnosi się do zbawiennego zagospodarowania małej przestrzeni mieszkaniowej i to mi nie pasuje. Takie rozwiązanie wyciągania i chowania blatu dobre jest do piwnicy czy do warsztatu itp. ale nie do domu. Otoczenie ma na nas wpływ, nawet meble. Przy stole się je, pracuje, przyjmuje gości iPokaż całość

@tixe_: można to tak nazwać. Konstrukcja tego wynalazku sama w sobie nie jest zła

@worldmaster: ano właśnie, tylko że są rzeczy dobre i kiepskie, takie co poprawią jakość życia, albo podkreślą jego beznadziejność