Pozdrawiam mireczki. W odpowiedzi na wpis jednego z użytkowników postanowiłam opublikować wpis opisujący pewną grupę panów #przegryw . część z nich znałam osobiście. Część znam z internetu. Co łączy wszystkich panów? Konto na wykopie. Co jeszcze dowiecie się we wpisie. Pan Numer 1, konkretnie: @typbezoszczednosci95 Jest od 2 lat bezrobotny i nie chce mu się pracować kiedy rodzina posyła go do pracy udaje chorego. Uważa, że przyjeli mnie do pracy bo mam cipę jak to określił. Pan Numer 2 30 lat bezrobotny. Najpierw #!$%@?ł że opętały go demony a jak rodzina przestała wierzyć to stwierdził że zatruł się środkami chemicznymi na studiach i nie może znaleźć pracy. Zatrudnienia nie szuka a jak rodzina co jakiś czas się wnerwia i robi inbę to wychodzi i wraca następnego dnia. Według niego każda strona oferująca zatrudnienie jest be a internetu nie można przeglądać w poszukiwaniu pracy bo siedzi tam diabeł. Nie dotyczy to innych stronek na czele z wykopem, które chłop przegląda bardzo często. Widać tam demonów jeszcze nie ma. Matka pracuje prawie na 2 etaty żeby nieroba
@Snap-Dragon i wszyscy inni. W sumie to wcale nie są skrajności. Sama czesto spotykam się z takimi sytuacjami. I oczywiście też z takimi, w których tworzę relacje z dobrymi facetami. Zawsze zastanawiam się dlaczego i jak tacy ludzie egzystują. Moje zdanie jest takie: Dziecko chłonie jak gąbka. Czesto obraz rodziny wygląda w ten sposób, ze oboje rodziców pracuje. Po powrocie z pracy matka zajmuje się sprzataniem gorowaniem itp., a ojciec siedzi
Jakie pamiętacie najbardziej patologiczne sytuacje ze szkoły? Ja pamiętam jak w gimnazjum na polskim kolega ogladał porno na telefonie i w trakcie lekcji musiał wyjść sobie ulżyć. Jak wrócił z toalety z rozanieloną miną to spotkał się z ogólnym uznaniem w oczach kolegów (✌゚∀゚)☞ #szkola #dzieci #bekazpodludzi
@emilkos8 mialam w podstawowce kolegę, który lepił benisy z plasteliny, a potem za wszelką cenę, chciał je przyczepić do spodni w odpowiednich okolicach ( ͡°ʖ̯͡°)
Miałam też w klasie osobę z nadpobudliwością, która rzucała krzesłami w dzieci...
siemano mam pytanko. jeżeli zrobiłam badania sanepidowskie rok temu w wakacje Ale wtedy nie wyrobiłam książeczki to czy moge z tymi badaniamy sprzed roku udać się teraz żeby ją wyrobić czy muszę od nowa zrobić te badania? #pytaniedoeksperta #praca
1 klasa, w IC 1651 Śnieżka, relacji Warszawa Wsch - Szklarska Poręba Górna. I nie, to nie klasa biznesowa, bo nie ma WARSu, a pociąg jeździ w kategorii InterCity od nowego rozkładu jazdy. Luksusy.
Drugi rok z rzędu w sylwestra siedzę sobie samemu na chacie. Wiele osób mówi 'no jak tak, życie marnujesz, idź się pobaw, trzeba świętować sylwestra, napić się porządnie dawaj nie #!$%@?, co ty dziwny taki jakiś'. Po prostu mnie już nie kręci by koniecznie iść tańczyć i pić całą noc bo zmienia się cyferka w kalendarzu. Dla mnie to kolejny wieczór i nie czuję się gorszy, że sobie tego wieczora pomirkuje i coś poczytam i zleci jak każdy wieczór xD MY TO NA BAL IDZIEMY, 800 ZŁ OD PARY ALE WSZYSTKO BĘDZIE JEDZENIE SUKNIE MAMY,MY TO SPEDZAMY SYLWESTRA HUCZNIE HEHE. PATRZ JAKIE PETARDY, NO ZOBACZ ILE PETARD MAM.
idź pan z tym. Wieczór jak wieczór. Chociaż nie wiem, trochę dziwny jestem.
Trzymajcie kciuki bo pierwszy raz w życiu gotuje rosół ( ͡°͜ʖ͡°) mam nadzieje ze wyjdzie dobry. W garze już jest kurka i wołowe mięsko #gzw #gotujzwykopem
W odpowiedzi na wpis jednego z użytkowników postanowiłam opublikować wpis opisujący pewną grupę panów #przegryw . część z nich znałam osobiście. Część znam z internetu. Co łączy wszystkich panów? Konto na wykopie. Co jeszcze dowiecie się we wpisie.
Pan Numer 1, konkretnie: @typbezoszczednosci95
Jest od 2 lat bezrobotny i nie chce mu się pracować kiedy rodzina posyła go do pracy udaje chorego. Uważa, że przyjeli mnie do pracy bo mam cipę jak to określił.
Pan Numer 2
30 lat bezrobotny. Najpierw #!$%@?ł że opętały go demony a jak rodzina przestała wierzyć to stwierdził że zatruł się środkami chemicznymi na studiach i nie może znaleźć pracy. Zatrudnienia nie szuka a jak rodzina co jakiś czas się wnerwia i robi inbę to wychodzi i wraca następnego dnia. Według niego każda strona oferująca zatrudnienie jest be a internetu nie można przeglądać w poszukiwaniu pracy bo siedzi tam diabeł. Nie dotyczy to innych stronek na czele z wykopem, które chłop przegląda bardzo często. Widać tam demonów jeszcze nie ma. Matka pracuje prawie na 2 etaty żeby nieroba
W sumie to wcale nie są skrajności. Sama czesto spotykam się z takimi sytuacjami. I oczywiście też z takimi, w których tworzę relacje z dobrymi facetami.
Zawsze zastanawiam się dlaczego i jak tacy ludzie egzystują. Moje zdanie jest takie: Dziecko chłonie jak gąbka. Czesto obraz rodziny wygląda w ten sposób, ze oboje rodziców pracuje. Po powrocie z pracy matka zajmuje się sprzataniem gorowaniem itp., a ojciec siedzi