@mamtukonto: przykładowo w jednej miejscowosci jak są 2 maki to stawki mogą się różnić bo zależy czy franszczyzna czy korporacja więc można się zorientować, przykładowo tam gdzie pracuje: 20zł podstawa , + 1zł do godziny jak nie masz L4, urlopu na żądanie, spóźnień do tego dodatek za niedziele 2,5 zł za sobotę 1,5 zł ,dodatek nocny 20%, dodatek na pranie 30 groszy / godzina, kwoty brutto z wyjątkiem dodatku na
@pracze-odrzenskie: ogólnie to podstawa jest te 20 zl/h brutto + 1zl/h brutto jak nie masz urlopu na żądanie i L4 + sobota 1,5 zl brutto a niedziela ( i święta ) 2,50 zl brutto i dodatek nocny 20% ( obliczany jakoś od minimalnej krajowej ) pomiędzy bodajże 23 - 7 a widełki płacowe to sam się zdziwiłem że piszą 4000 - 4500 brutto, jak teraz w styczniu norma dla całego
Szczerze to dopiero teraz weszły te " podwyżki " więc nie wiem jakie będą faktycznie wypłaty, a co do kwestii jakiegoś dodatku na dojazd to w moim maku nikt nigdy nie poruszał tego tematu teoretycznie mogą grafik dać kilku osobom taki sam jak mieszkają gdzieś w okolicy żeby razem jezdziły , bo sam dodatek na paliwo jest od strony pracodawcy dobrowolny, jeśli chodzi o długość zmian to jakoś nie zauważyłem zbytnio różnicy
co do liczby godzin to trochę możesz się dogadać że wolisz np po 8 ale to nie znaczy że ci kilka 12 pod rząd nie dadzą ( chyba że masz stopień niepełnosprawności wtedy chyba max 8) ale zauważyłem że to trochę zróżnicowane godzinowo raz 8 raz 9 raz 10 raz 11 raz 12 :D pewnie jak najoptymalniej kogoś w grafiku uzupełnić i żeby jednak ludzie mieli trochę zróżnicowany czas pracy :D, ale
@BurakSuchodolski: opowiem wam sekret, powiedzmy jak jest po prostu duży ruch w maku to zejście towaru rozkładka się w stylu " trochę tego, trochę tego " a jak wyszedł znowu drwal to ciągle schodziło mięso 4:1 i nie było możliwości żeby wyrobić z jego smażeniem więc to nie dokońca tak że za mało pracowników :D
@Wolframowy_Murarz: jak się przyjmiesz z tego co wiem dostaniesz stawkę zwykłego pracownika ( nazywa się to menadżer w szkoleniu ), będziesz miał szkolenia na wszystkich stanowiskach potem pokażą jakąś robotę papierkową typu wpisywanie w system ludzi którzy pracowali dzisiaj i robienie grafiku na następny dzień i pewnie dostaniesz z zadań typowo dla nowo przyjętych menadżerów " inwentorki " które są na nocnej zmianie czyli liczenie wszystkich towarów i jeszcze mierzenie
ale nic nie stoi na przeszkodzie że np tydzień będziesz stał na frytkach czy kasie :P ogólnie przez dość długi czas po prostu pracujesz jak normalny pracownik tam gdzie ci każą , ale jest coś takiego że jak trafisz na kuchnię to do póki nie skończysz jej obszaru to nie pójdziesz na serwis