Cześć Mirki. Chciałbym zapytać osoby, które robią/robiły nofap challenge o faktyczne zmiany. Nic nie poradzę, że te wszystkie stronki promujące challenge sprawiają wrażenie cygana, który chce mnie przekonać, że jego patelnia jest zajebista i gotowanie nie będzie już takie samo. Albo strona z suplementami, które mają zmienić życie, a są tymczasem stekiem bzdur, które mają mnie namówić na ich zakup. Nie wiem jaki w tym byłby ich cel, skoro nie
Jak to jest, bo np kilka lat temu fapiąc do porno normalnie funkcjonowałem, a teraz jak to zrobie to nie mogę wstać z łóżka i czuje się jak gówno.
Zauważyłem, że bardziej chodzi o naszą psychikę, bo np jedni to robią z przyjemności a drudzy tłumią w ten sposób emocje i ja jestem drugim typem osób, bo za pomocą porno silnie tłumie niechciane uczucia.To chyba podobnie jak z alkoholem jedni napiją się
@perfect1995: ja żyłem kilkanaście lat w uzależnieniu i też wydawało mi się że funkcjonuje w miarę normalnie ale ja po prostu nie znałem innego życia. Jak raz się spróbuję trzeźwości to potem każdy powrót do żądzy jest cierpieniem.
Dzień pierwszy. Wczoraj upadek i kilkukrotna masturbacja do porno. Portale erotyczne i umawianie się na seks. Potem kilka godzin przerwy usunięcie konta i znowu płatna rejestracja żeby tylko szybko znaleźć kogoś do zaspokojenia żądzy. Jestem bezsilny wobec porno, płatnego seksu i jednorazowych kontaktów seksualnych.
Jestem wdzięczny paru osobom które wczoraj skomentowały mój wpis. Dzięki wam nie trwam w ciągu i zaczynam dziś swoje pierwsze 24 godziny trzeźwości seksualnej. Pozdro. #nofapchallenge
@ZabojczyNawyk: dokładnie To!! Nie warto. Byłem pewny siebie a dziś znowu lęki wróciły i jestem wycofany. Pamiętaj że tą krótką chwilę przyjemności spłacasz z dużym oprocentowaniem.
Czuję się dużo pewniejszy siebie. Depresja i większość leków zniknęła. Jest to mój najlepszy wynik w tym roku. 28 dni bez porno masturbacji i seksu. Wczoraj byłem u terapeuty uzależnień i widzę że problem ma głębsze podłoże i będę miał dużo do przepracowania w tym temacie.
Polecam wszystkim mirkom z tagu zasadę HALT oraz metodę 24 godzin. To sprawdzone sposoby anonimowych alkoholików które z powodzeniem można stosować w uzależnieniu od pornografii.
Mirki dzisiaj u mnie dzień 8 i powiem wam że jest mega zajebiście już minęły te najgorsze dni które przeżyłem i nie ma już takiej chcicy. Serio teraz mi się w ogóle nie chce walić i oglądać porno tak jak po orgazmie. Ale wiem że muszę się kontrolować bo taka chcica może zawsze nadejść!! Powoli już czuję te supermoce mam o wiele więcej enrgi można zaryzykować stwierdzeniem że zwiększyła się trochę Moja
"ucieka mi życie jak przez palce piasek [...] już nie mogę go tracić, za kilka lat mógłbym sobie tego niewybaczyć" W zeszłym roku miałem ambitny plan walki o siebie. Brałem z powodzeniem udział w #nofapchallenge Wytrwałem do połowy grudnia. Od czasu upadku znów się chowam po kątach i walę do gonewild na reddit. Nie mam już sił być żałosnym. Do tego ponad rok pracy zdalnejn sprawia, że zaczynam mieć jakąś fobię społeczną.
@marsmarchmars: Nie mogę powiedzieć że się ogarnąłem ale za mną 26 dni abstynencji seksualnej. Prawie codziennie chodzę ma mitingi anonimowych seksoholików gdzie otrzymuje ogromne wsparcie które daje mi siłę do dalszej wałków. W czwartek idę do terapeuty uzależnień. Jeszcze długa droga ale wierzę że jakoś to będzie.
@Maklow: będzie brakować i to bardzo. U mnie na trzecim tygodni nofapu było strasznie. Wiedziałem że nie mogę tego zrobić ale mój mózg krzyczał że mam obejrzeć porno i iść do prostytutki. Wydawało mi się wtedy że nie znam większej przyjemności i sam kłóciłem się że swoimi myślami ale udało się to przezwyciężyć i aktualnie napięcie spadło.
Treść została ukryta...