✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Zastanawia mnie dlaczego mężczyźni są tacy bezjajeczni?
-Polityka zamierza do tego żeby coraz bardziej przekupić kobiety i zachęcać benefitami. Nawet wprowadzenie bykowego albo poboru do wojska nic by nie zmieniło.
-Szkoły, korporacje, projekty UE często dofinansowują albo promują kobiety
-Kultura coraz bardziej premiuje kobiety a mężczyzn spycha na bok albo są przedstawiani jako fajtłapy
Dlaczego
Zastanawia mnie dlaczego mężczyźni są tacy bezjajeczni?
-Polityka zamierza do tego żeby coraz bardziej przekupić kobiety i zachęcać benefitami. Nawet wprowadzenie bykowego albo poboru do wojska nic by nie zmieniło.
-Szkoły, korporacje, projekty UE często dofinansowują albo promują kobiety
-Kultura coraz bardziej premiuje kobiety a mężczyzn spycha na bok albo są przedstawiani jako fajtłapy
Dlaczego
Przyszedł czas na to żeby ostatecznie rozprawić się z (pseudo) blackpillem i zadać temu ostateczny cios. Po tym wpisie się już nie podniesiecie! Ponieważ to co tutaj można przeczytać nie ma nic wspólnego z blackpillem, w tym rozumieniu że jest to zbiór naukowych badań, prawd dotyczących tego jak się ludzie dobierają oczywiście na pewnym poziomie i na pewnych etapach. To co tutaj jest to często zwykły trolling i pisanie głupot. Powiem więcej, to co tutaj jest to zwykła manifestacja męskiej słabości i nieudolności do kobiet a nie tego że ktoś nie ma kobiety, bo zadecydowała o tym natura.
Beka z tego że jak się tutaj zacznie atakować Wasze poglądy to bronicie ich jak dziewica cnoty. Mam z tego bekę. W normalnym towarzystwie gdzie każdy ma swoją dziewczynę albo zawsze sobie może taką znaleźć by Was tylko wyśmiali. Nie za to że jesteście niscy i z mordy brzydcy a za to że jesteście po prostu nieudolni. Po prostu. Za to że nie potraficie sobie znaleźć partnerki a do tego dorabiacie jakieś ideologie idąc jeszcze w skrajności typu chad-sub5 i do tego podpieracie się portalami randkowymi. Jesteście niscy, brzydcy a dziewczyny wybierają wysokich i atrakcyjnych? A wiecie co to dla Was oznacza? Albo więcej wysiłku, bo tu chodzi o przyciągnięcie do siebie partnerki. Ale Was to boli że ludzie którzy osiągają coś z łatwością są od Was lepsi. No jasne, tylko że coś co jest zdobyte z łatwością to tego się nie ceni. Dopiero gdy będziecie mieli dziewczynę zdobytą wielkim wysiłkiem, dopiero wtedy będziecie mieli satysfakcję.
Jeśli ktoś uważa że ja bredzę to niech mi powie dlaczego na przykład stygmatyzuje i wyśmiewa się singli? Po skończeniu przez nich pewnego roku życia. Czyżby to było za to że natura ich obdarzyła brzydką mordą czy niskim wzrostem? Oczywiście że nie, ponieważ wszyscy wiedzą że są to cechy na które i tak nie mają wpływu. Za co w takim razie jest ta stygmatyzacja? Za nieudolność, za brak skilli które zawsze można nabyć a przez to zmienić siebie stając się lepszą wersją siebie. Te skille i to ogarnięcie życiowe już zupełnie inaczej będą postrzegane nawet nie przez dziewczyny a przez całe Wasze otoczenie. A ile jest wart kompletny nieogar życiowy, pielęgnujący lenistwo, mentalność ofiary i nienawiść do kobiet za wybory do których mają pełne prawo? Nie dziwi mnie że z takim podejściem nie da się mieć nawet przyjaciół a co dopiero dziewczyny.