Jakiś idiota znajduje na krańcach internetu filmik, na którym kilkoro dzieciaków śpiewa hymn ze zmienionym tekstem, tak aby było to śmieszne (w ich mniemaniu). Niestety dzieciaki się trochę zestresowały i śmiesznie wcale nie wyszło tylko trochę żałośnie. Dzieciaki jak to dzieciaki, poszły w zaparte i wrzuciły filmik do internetu ... ot Ci historia.
Ten sam idiota który znalazł ten filmik ... wrzuca go na wykop i ... O BOŻE !!! Ogłasza zamach stanu !!! Podeptali godność narodową !!!!! Zgłosić to ...nieważ#!$%@?!!!
Ok
Jednak dociera do wielu ludzi i wzbudza emocje. Może to na tym polega sztuka.
czy to by było za proste?
Pytam bo nie wiem. Jest tu jakiś ekspert ? Student ASP też się nada
Moze to raki performance. Artysta zrobil zdjęcia bolców, sprzedał miastu za grubą kasę i teraz się zachwycają #!$%@?.